I jest niezłe ;)

Nie do końca komedia i nie w pełni romantyczna.

Jestem fanką książki i miałam duże obawy co do tej ekranizacji, ale wyszło naprawdę zgrabnie! Chociaż faktycznie niekoniecznie komediowo i romantycznie. Polecam

Ani komedia, ani romantyczna. Gniot i owszem. Dłużyzna, czeka się, aż cokolwiek zacznie się dziać aż tu napisy końcowe.

No popatrz, czyli tylko mi się zdawało, ze działo się całkiem sporo.

Masz rację, ani komedia i na szczęście nie jest to ckliwa opowieść o miłości. Za to jest o wyborach, pomyłkach, korektach i popieprzonych fanach, ktôrzy żyją fikcją, zamiast własnym życiem.

Bo to jest produkcyjniak, obliczony na westchnienia podstarzałych panienek. Teksty jak z reklam, humoru nie stwierdzono. Dałem 4., bo chociaż nie sikają i nie gadają o penisach. (Chociaż wątek lesbijski wcisnęli.).