Film pozytywnie mnie zaskoczył. Po przeczytaniu zapowiedzi w stylu: "połączyły ich, kajdanki, błoto..." nie miałam zbyt wygórowanych oczekiwań co do produkcji. Oglądając film na dużym ekranie miałam wrażenie jakbym wraz z bohaterami była na koncertach. Można się przy nim zrelaksować i dobrze zabawić. Wrażenia całkiem pozytywne, zwłaszcza: Mum, I still alive:) Do potencjalnych młodych widzów - nie oglądajcie filmu z rodzicami, bo możecie w przyszłości nie pojechać na żaden Woodstock. Nie zrozumieją, że to tylko film:)