dla brudasów lubiących klimaty woodstock czy inne tego typu namiotowe imprezy i taplanine w błocie.
tak właśnie przypomniał mi się ten klimat;D przyjemnie się oglądało i tęsknie za tą zabawą na festiwalach:< JUŻ NIEDŁUGO!
Ja też nie lubię tej kultury, festiwali i tych ludzi(brudasów), ale film ten strasznie mi się podoba. Jesteś zatem w wielkim błędzie.
Miałem napisać, że trudno o lepszą rekomendację ale kilku brudasów mnie uprzedziło i już nie wypada ;-(
Na przyszłość brudasy nie pchać się przed emerytów :-)
odezwał się koneser wysublimowanych oper i jazz jamboree tudzież chórów kościelnych....Dzięki za rekomendację. Nie ma to jak potaplać się w błotku w doborowym towarzystwie i przy świetnej muzyce ;-)
za czasów kiedy bawiło się z różnymi łysymi idiotami w ganianego po mieście określenie "brudas" stanowiło nazwę własną i miało wydźwięk raczej nobilitujący niż pejoratywny. Dawno już nikt mnie tak nie nazwał... cóż starość nie radość ;) a potaplać się w błocie przy dobrej muzyce mam nadzieję w tym roku ;P