Po bejżeniu tej części jestem przerażony.Jeszcze gorszego filmu nie widziałem.Cały film jest poprostu żałosny!Nie które sceny anwet są brane żywcem z pierwszej części Teksańskiej masakry czyli z 1973 raku,widicznie reżyserowi nie zalerzało na wprowadzeniu czegoś nowego.Jeśli chodzi o postać Leatherfacea to nie chce się wypowiadać,trzeba samemu to zobaczyć.