To ewidentna prowokacja, ale zawsze pozostaje 1% szans, że ten debil NAPRAWDĘ chce kupić dziecku (!) horror w stylu gore. W końcu nie każda bzdura jest prowokacją, a i nie wszyscy potrafią używać mózgu. W ogóle horrory są nieodpowiednie dla dzieci (podobnie jak np. hard porno), ale akurat ten gatunek horrorów (extreme gore) najmniej się dla nich nadaje. Jeśli już tak bardzo kocha horrory, to kup jej jakąś bzdurę o wampirach czy duchach, ale nie film o masakrowaniu ludzi piłą łańcuchową!! To może od razu Cannibal Holocaust czy Shogun`s Sadism? Człowieku, chcesz ją wysłać do psychiatryka!?