Ten film jest arcydziełem gatunku! A Ty robisz z siebie laika ekstremistę, zadając tak niepoważne pytania.

właśnie mnie to nurtuje, mianowicie jak to możliwe że filmy który kuleje w każdym elemencie mógł stać się klasykiem gatunku

Podaj jakiś konkretny przykład. Ponieważ według mnie, film jest perfekcyjnie wykonany.

jakoś nie dostrzegam w nim żadnej perfekcji - ot stere bardzo siermiężne filmidło - zalatujące amatorszczyzną...

Roger nie chce mi się wchodzić z Tobą w debatę, bo z góry wiem jak się ona potoczy.

nie nie ma...

ten film nie ma zalet

O! W tym miejscu się zgodzę. Film jest perfekcyjny. Tylko że filmowi laicy z pokolenia wyprutego z wszelakiej mądrości życiowej nigdy tego nie docenią i nie zauważą. Poza tym zapominają chyba kiedy film ten powstawał... Szkoda marnować czasu na czytanie tych wszystkich debilizmów. Gratuluje Ci cierpliwości i odpowiadania na te bzdety.

popieprzony ten film , nie ma porownania do wersji z 2003r , klasyk gatunku-no chyba was posralo

Chłopie ja na Twoim miejscu ukrył bym najpierw swoje ocenione filmy, a potem dopiero zaczął wypisywać takie bzdury. Skończ chłopcze, wstydu sobie oszczędź.

,,Dom woskowych ciał'' z Paris Hilton 8/10, ,,Egzorcysta'' 4/10 hahaha ! Prawdziwy znawca gatunku hahaha

gowno z tego ze z paris hilton , a stare szajsy nie w moim stylu, wiec daj mi spokoj i dalej ogladaj sobie daleko od szosy i zamknij ryj, tak a propos to nie mowilem ze jestem znawca gatunku

Owszem Dom woskowych ciał z Paris Hilton bije TCM oryginał na łeb i na szyję....
PS. A pisze to człowiek starej daty i wielbiciel klasyki gatunku jakim jest film grozy

Roger, daj se siana...

Nie dam se - nie licz na to - od lat nie znoszę tego filmu za niezrozumiały kult jakim jest otoczony...

jeti wybacz to ze film jest klasyka nie czyni go super zajebistym....

Tylko, że film JEST super zajebisty. Jest inny niż wszystkie inne klasyki, w jak najbardziej pozytywnym znaczeniu. Jest to jedyny film jaki widziałem, w którym, gdybym mógł ABSOLUTNIE NIC bym nie zmienił. Lepiej być nie może.

podaj chociaz argumenty dlaczego jest ? ten film nawet klimatu nie ma a jesli nie ma klimatu to nawet nie warto oceniac reszty parametrow ..

Ten film posiada w sobie niesamowity klimat, jest nie do podrobienia, chociaż wielu reżyserów próbowało.

jeżeli brakuje argumentów to najlepiej jechać po czyimś goście

Argumenty to ja mam, tylko rozmówcy brakuje.

właśnie widzę

Jak narazie nie widze zeby ktorykolwiek z was dawal argumenty ... a ty jeti dales 10/10 lsnieniu Stanleya Kubrica jak dla mnie ten film jest denny poraznka na calej lini jedyne co tam jest to klimat ale watki i fabula sa strasznie slabe .Radze obejrzec 1408 (nie wiem czy dobrze napisalem) i lsnienie z 1997 r. bo najwyrazniej idziesz za tlumem ktory mowi ze lsnienie Kubricka jest arcydzielem otoz nie jest ... nie gra na emocjach dla mnie film powienien bym arcydzielem kiedy niesie ze jakies przeslanie ktory sie pamieta dlugi czas a nie zapomina o nim odrazu po obejrzeniu . A teraz przejde do TCM hmmm jak dla mne film bezpłodny ani dobry ani zly jedynym chyba plusem a zarazem wytlumaczenie dlaczego jest taki lipny jest to ze zostal nakrecony w 1974 r. gdzie tu realnosc , ludzkie kosci w domu wygladaja tak jakby byly wyjete z manekina malo to absurdalne zachowane postaci (typ na wozku inwalidzkim odjechal sam niewiadomo gdzie..) . Mimo ze klasyki filmow sa stare nie powinno to by uzywane jako wyjasnienie dlaczego sa takie kiczowate poniewaz mozna wykonac multum innych zabiegow bez uzycia efektow specjalnych . Pozdraiwma wszystkich

jesli popelnilem jkies beldy to przepraszam ale szybko pisalem a jestem tylko czlowiekim czasami kaazdemu moze sie zdarzyc wiec z gory prosze o wybaczenie :)

Lśnienie Kubricka jest lipne? Podziękował.

Nie dziwię się wcale, że Yeti nie wypisuje argumentów - ja też nie zamierzam tego robić (chociaż jest ich mnóstwo). Z prostej przyczyny - RogerVerbalKint i rzesza jego alterkont i ewentualnych sidekicków nie są żadnymi partnerami do rozmowy. Pisałem już Ja i co najmniej siedmiu innych użytkowników o walorach tego filmu na tym forum dziesiątki razy, natomiast tzw. "antyfani" nie potrafią słuchać, nie potrafią odnosić się do wypowiedzi innych rozmówców, nie potrafią uzasadniać własnych wypowiedzi i sami nie podają żadnych argumentów. Po prostu równie dobrze mógłbym tłumaczyć ścianie, z takim samym skutkiem. Jesteście bandą pieniaczy i nie czujecie sensu swojej egzystencji skoro tracicie czas zakładając takie żałosne tematy prowokujące innych do kłótni. Szczerze wam powiem, że nawet cieszy mnie, że nie lubicie tego filmu, bo nie jest on po prostu przeznaczony dla ludzi waszego pokroju, nie jesteście targetem. W ten sposób wszystko jest tak jak ma być.

P.S. "House Of Wax" z Hilton jest słabiutkim filmem, Hilton ciągnie go na dno swoim dennym aktorstwem.

Miałem zamiar wytoczyć argumenty, ale szczerze się przyznam że Twoja wypowiedź zniechęciła mnie do tego. ,,Dyskutować'' o jednym i tym samym. Bartek50cent pisze mi jakieś rekomendacje telewizyjnych szajsów, WoopsyDaisy zakłada kolejne bezwartościowe tematy zamiast rozmawiać. Ocena ogólna spada z powodu laików.

Ja jestem czlowiekiem otwartym i wiem ze nie wszyscy maja taki gust jak ja . Ja po prostu wyrazilem swoje zdanie nie zmuszam cie do obejzenia lsnienia z 1997 r ale skoro go nie ogladales to go nie oceniaj jak obejzysz to bardzo bym cie prosil zeby napisal porowanie :) . pozdrawiam

Widziałem ten telewizyjny bezpłciowy produkt, kilka lat temu i jest mi on kompletnie obojętny. Co chcesz żebym Ci napisał, porównanie? Ale z czym?

"bezpłciowy produkt"-człowieku czy ty za bardzo nieprzesadzasz?Dzieki King'owi dostaliśmy prawdziwe "Lśnienie" i to w bardzo dobrej produkcji.

Film jest niemiłosiernie przeciągniętym, zrealizowanym w telewizyjnej manierze filmidłem.

Skoro tak uważasz.

Widzę, że mamy tu pełną kulturę.

Ta - nazwijmy to dyskusja. pomiędzy panami: jeti; Bloodbane, THX, Grzegorzcholewa, Piotrbimbasik, kilku innych i moją osobą - toczy się już kilka lat w rożnych tematach - zarówno tutaj, jak i na stronce remake'u TCM - po wyczerpaniu wszelkich możliwych argumentów trudno zachować "pełną kulturę"...

Jak Ci się wyczerpały argumenty to won z tym spamem z tego forum!

Uważaj zwierzaczku z Himalajów, abyś się nie zapluł...o.
PS. dopki żyję nie zniknę z tego forum - muszę dbać o dobry gust filmowy młodych pokoleń...Od jakichś 3 lat odwiedzam tę stronkę codziennie.

Muszę się przyznać że, wiele forów zwiedziłem na tym portalu, wiele wpisów trolli czytałem, przeważnie są to szczeniackie wygłupy ale w Twoim przypadku musi to być jakaś forma schizofrenii maniakalnej. Okej, dobra RodżeżeWerbluKiczu nie cierpisz tego filmu, więc WON! ! ! z tego forum!

ani mi się śni - brońmy ludzkość przed tą szmirą na kółkach...

a kto obroni ludzkość przed Rogerem? To ci dopiero zagwostka... :(

Najlepsze w tym jest to że, każdy z wymienionych przez Ciebie użytkowników przeżuwa Twoje ,,argumenty'' i wypluwa je jak gumę ,,Turbo''. A Ty ciągle wracasz, jak ta menda tęskniąca za jajami.

No i wracał będę - a Ty nic na to nie poradzisz...Każdą wolną chwilę poświęcę by zajrzeć na tę stronkę...

Masz na mysli wesz łonową....?

brak zalet

cycki blondyny

nie ma - może czołówkę...

nie - ten film nie posiada zalet

Na upartego można by wymyślić że mógłby trwać 3 godziny a nie trwa i to zawsze jakaś zaleta.

No dobra - nie uważam wcale że jest aż tak zły - tym niemniej od lat toczę swoją prywatną wojenkę z "wyznawcami arcydzielności tego filmu"...