Wiem wiem obserwuje, tylko że ja serio uważam że jest bardzo zły, po 1 seansie dałęm 2 po 2 seansie już obniżyłem do 1, bo to nawet nie było śmieszne, nie mówiąc o nastroju grozy.
Pewien klimat jednak miał, a zważywszy na rok w którym powstał - byl czymś nowatorskim, miał też spory wpływ na dalszy rozwój gatunku...
Czyżby jednak trafiły do Ciebie ich argumenty?!! Dla mnie to największe horrorowe gówno jakie widziałem, a trochę tego widziałem.
Nie - po prostu zaliczyłem ten film wiele razy - po praz pierwszy to w późnych latach 80-tych - ze zdartego VHS - i wówczas bylem najbardziej zniesmaczony bo po prostu spodziewałem się czegoś innego...potem byłem w kinie na remake'u - ten akutrat mnie zachwycił - poczytalem trochę o oryginale, posłuchałem wywiadów, making offów itp. Finalnie ocena po (pewnie z 10 projekcjach i próbie zmiany nastawienia - max 4/10 - NA PEWNO JEDNAK NIE ARCYDZIEŁO, jak chcą co poniektórzy...
Widzisz to ja jednak jestem dużo bardziej radykalny w ocenie tego filmu parę razy się tu wypowiadałęm to zaraz atakowała gromada psów z yetim i największym z baranów Cholewą, który mnie wk***ia maksymalnie.
A ten to akurat jeden z największych, nadętych buców na tym portalu (cholewa)...bo jeti to po prostu przygłup zapatrzony w cholewę...