PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=817043}

Weathering With You

Tenki no Ko
7,5 2 901
ocen
7,5 10 1 2901
Tenki no Ko
powrót do forum filmu Tenki no Ko

"Tenki no Ko" to jeden z tych filmów, na które czekałam z dużą niecierpliwością. "Kimi no na wa" uwiódł mnie pod każdym względem. Z "Ogrodem słów" i "5 centymetrów na sekundę" nie było już tak dobrze, ale stwierdziłam, że to pewnie dlatego, że te filmy nie były tak długie. Jednak najnowszy film tego reżysera nie zrobił na mnie tak dużego wrażenia.

Zacznijmy od rzeczy, którą zawsze uważałam za najważniejszą, jaką jest fabuła. Tutaj jest coś, co rzadko pojawia się w innych filmach - zabawa pogodą. Tutaj wyszło to naprawdę ciekawie. Jednak na tym właściwie fabuła się kończy. O głównym bohaterze już w pierwszej scenie dowiadujemy się, że uciekł z domu. Nie wiemy jednak dlaczego. Dowiadujemy się jednego faktu o rodzinie Hiny. Nie znamy jednak za tym całej historii, co pozostawia wiele pytań. Moim zdaniem, w filmie brakuje wielowątkowości. Owszem, poznajemy jakieś wydarzenia z życia innych postaci. Są to jednak wzmianki, przez co ciężej jest się wczuć w historię.

Jak się jednak okazało, najważniejsza nie jest fabuła, a postaci. W tej produkcji pomysł był naprawdę niezły, ale postaci nie dały rady go udźwignąć. Hodaka był chyba najnudniejszym głównym bohaterem, jakiego widziałam. O nim ani o jego historii nie wiemy dosłownie nic. Wiemy tylko, że za wszelką cenę chce przetrwać. Hina mogłaby się wydawać nieco ciekawsza, jednak o niej dowiadujemy się również tylko tego, że chce przetrwać razem z młodszym bratem. Reszta postaci jest tłem albo elementem komediowym. Poza Keisuke Sugą. Jest to chyba najbardziej pokazana / wprowadzona postać, jednak również za mało, żeby móc go poznać. Wiem, że to film i nie można pokazać historii każdej postaci, ale bez przesady.

Zdałam sobie sprawę, że w tym filmie Makoto Shinkai nie postawił na fabułę czy postaci, ale na emocje. Wiem, że każdy ma inną emocjonalność i inaczej odbiera różne sytuacje. Ja nie uroniłam łzy w trakcie seansu, ponieważ nie czułam się emocjonalnie związana z bohaterami i się z nimi nie utożsamiałam. Największe emocje poczułam, kiedy Mitsuha pojawiła się na ekranie.

Największym atutem tego filmu są, moim zdaniem, kreska i muzyka. Nie było to dla mnie zaskoczeniem. Potrafiły wywołać u mnie dreszcze.

Jak oceniam ten film? Na naprawdę bardzo dobry. Myślę, że głównym moim problemem było nastawienie. Oczekiwałam od tego filmu, że będzie niemalże kontynuacją mojego ukochanego "Kimi no na wa". Tutaj się mocno zawiodłam, bo "Tenki no Ko" nie dorasta tamtej produkcji do pięt. Jednak zdecydowanie nie żałuję czasu poświęconego na obejrzenie tego filmu. Dlatego, że w porównaniu z innymi filmami anime tego gatunku ("Kształt twojego głosu", "Chcę zjeść twoją trzustkę") jest naprawdę przyjemny i nie czułam upływu czasu oglądając ten film. Uznałabym go nawet za jeden z lepszych filmów anime, bo był ciekawy, uroczy i ujmujący mimo swoich wad.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones