kiedy fabularnie jest lepsza od kolejnego...

problemem jest tylko styl realizacji jak dla nastolatków z pominięciem historycznego kontekstu serii.

ta oficjalna kontynuacja Terminatora fabularnie jest dnem, ale wykonanie jest naprawdę świetnie pasujące nawet uwzględniając przesunięcie miejsca akcji na południe.

Ten film to nie tyle bzdura,co beznadziejna kopia tego co w Terminatorach najlepsze. Sekunda po sekundzie,minuta po minucie zwykłe ośmieszenie franczyzy! Co do T Dark Fate,to w krótkiej opinii wyraziłem zdanie że jedyną pozytywną rzeczą tego filmu jest to że nie jest gorszy od T Genisys,ale co z tego? Tam Arnold handluje foremkami,A G.Luna jako ten "niedobry" cyborg to kiepski żart.Dwie ostatnie produkcje nigdy nie powinny powstać

Arni handluje FIRANKAMI.

Prawda jest taka, że fabularnie Terminator nigdy nie był wysokich lotów.

to zawsze była kwestia efektów i niedopowiedzeń, które można było sobie samemu wyobrazić.

Sam pomysł pseudo A.I. wymykającej się spod kontroli i wybijającej ludzkość jest atrakcyjnym tematem nawet jeśli ciężko sobie wyobrazić taki kataklizm na skalę globalną nawet z użyciem broni masowej zagłady.

Terminator 2 dla mnie to dzieło kompletne,spełnione na każdym polu.

Sylwia Spurek i Alan Taylor przed Trybunał Stanu.