Nie wierzę w to co oglądałem, miałem wrażenie,że to jakaś parodia terminatora.
Sara Conor wyglądała jak kupa gó...a :-/ ciągle ta sama mina sarkastyczne teksty.
Dany mała drobna,lekkomyślna i niedojrzała meksykanka,niekupiłem wogóle jej przemiany,strzeli ze dwa razy do celu i od razu stała się ekspertem od broni. John Connor uczył się wszystkiego przez całe życie.Ta aktorka wogóle niema haryzmy,niewidzę jej jako przywódce ruchu oporu
Grace babochłop z przyszłosci,grała trochę lepiej od pozostałych,ale nadal niepasowala mi do roli żołnierza,twardziela,daleko jej do Kayla Risa.Z reszta po co ją bylo wysylać skoro bez leków była bezużyteczna. Nie lepiej by było przeprogramować jakiegoś bardziej zaawansowanego robota,np T-1000
Rev-9 oczywiście meksykaniec ( zły mężczyzn a) nie wzbudzał we mnie strachu,zwykly koleś w kraciastej koszuli,ktory potrafił się uśmiechnąć i powiedzieć jakieś zwroty grzecznościowe.Do T-1000 się nieumywa.
Arnold jako Carl sprzedawca zasłon to chyba jakaś popi....łka a nie terminator.Arniemu chyba skończyła się kasa,że zgodził się zagrać w takim gó...ie :-/
Zabójstwo Johna Connora to było fuch you dla fanów.Ten film był kompletnie niepotrzebny,wtórny, nie wnosił nic do całej seri. Najgorszy zaraz po genesis
Ktoś Ci baranie zapłacił żeby pisał te bzdury o feminizmie co chwila zakładając nowy temat? Masz jakieś uprzedzenia do kobiet gościu co Ad Astre na 10 ocenił film o małpach w kosmosie, gdzie koleś wchodzi do rakiety od zewnątrz kiedy już ta odpala, gdzie spotyka ojca po tylu latach i w sumie nic takiego.
Ja mam uprzedzenia do feminizmu, uważam, że feministki 3 fali robią pośmiewisko z kobiet, a także rujnują filmy na przykładzie nowego Terminatora. Masz z tym jakiś problem?