Terminator: Mroczne przeznaczenie
Terminator: Dark Fate
2019
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
powrót do forum filmu Terminator: Mroczne przeznaczenie 
ocenił(a) film na 4 ocenił(a) film na 4
1. (Tę jeszcze można nagiąć) Dorosła Grace przybywa z roku 2042. Akcja filmu toczy się w 2019/20, kiedy mała Grace wygląda na ok 10/12 lat. Idąc tym tokiem - dorosła Grace ma minimum 34 lata. Wygląda na tyle?
2. Sarah tłumaczy Grace, że w dzisiejszym świecie wszędzie jest monitoring, pada nawet stwierdzenie, że nie przeżyją dnia. Dlaczego, skoro jak wyżej, Grace była dość duża jeszcze przed dniem sądu i raczej zna realia tego świata?
3. Skoro o dniu sądu; w którym roku następuje on w tej linii czasu? Bo chyba jakoś niedługo po akcji filmu. Czemu nikt nic nie wspomina o Legion w czasie teraźniejszym?
4. Sarah dostaje od Carla smsy z danymi gdzie i kiedy pojawi się nowy terminator. Tylko że Rev9 przybył do teraźniejszości na terenie jakiegoś bloku (chyba Dani, albo coś mi umknęło), a nie na moście, gdzie zjawia się Sarah
5. Cała akcja z Carlem po zabiciu Johna. Rozumiem, że już w T2 było zasugerowane, że terminator może zrozumieć ludzkie uczucia. Nie oznacza to jednak, że umie te uczucia odczuwać. Cały zamysł z terminatorem dokonującym swoich własnych wyborów, kierującym się celem w życiu, jakiś rodzaj czułości do "żony" i "syna" mi się nie klei.
1. Tak, wygląda - aktorka ma dokładnie 32 lata, więc jej wiek jest zbliżony do postaci Grace.
2. Przeciętne dzieci nie mają pojęcia o takich rzeczach, nawet w naszych czasach. Wiedzą, że jest monitoring, ale czy faktycznie zdają sobie sprawę ile informacji jest przetwarzanych i jaki ślad po sobie zostawiamy każdego dnia? Nie sądzę. Nawet dorośli żyją w przekonaniu, że nic ich nie śledzi. Przykład z życia wzięty? Osoby, które demolują ławki/przystanki/ozdoby miasta/cokolwiek przekonane są, że nikt ich nie złapie. Mnie co innego nurtuje w tej kwestii - skoro Sarah wiedziała o monitoringu, to czemu nie zmieniły ubrania i nie zakryły twarzy? Trudniej byłoby je wytropić, chociaż wtedy terminator mógł szukać obrazu 3 postaci pasujących posturą/wzrostem/sposobem poruszania się...
3. Chyba nie jest powiedziane, ale faktycznie musiałby się wydarzyć jakoś niedługo po akcji filmu. Wnioskując po nazwie -Legion - i opisie, że jest to program nakierowany na działania wojenne, to możemy wnioskować, że stworzyło go wojsko, a więc program jest tajny. Ludzie w przyszłości pewnie nie mają informacji kto jest odpowiedzialny za budowę Legionu. W T2 takie informacje Sarah i John otrzymują od terminatora, więc mogli zapobiec powstaniu Skynetu.
4. No tak, dostała lokalizację bloku, a tam zostały przynajmniej dwa trupy po spotkaniu z Rev9. Jeden pewnie w mieszkaniu, a tam pewno zdjęcia i informacje gdzie pozostali mieszkańcy pracują. Pojechała do fabryki, a tam rozpierducha i dziura w murze, rozwalone samochody na drodze i takie tam. Myślę, że nie jest trudno trafić za kimś po takich śladach :)
5. W T2 była mowa, że terminatory mają możliwość uczenia się, jednak ta możliwość blokuje Skynet, gdy puszcza terminatora na samotną misje. W T2, żeby terminator mógł się uczyć, trzeba było włączyć w procesorze blokowanie sygnału. W nowej części nie ma sygnału, bo nie istnieje skynet, pozostał tylko nakaz wykonania misji. Po wykonaniu zadania nic go już nie blokowało, więc terminator mógł wytworzyć samoświadomość. On nie czuje jak ludzie, o czym mówił, ale sam sobie nadał cel - opieka nad tą dwójką.
Co Ty wypisujesz o jakimś sygnale? Z tego co kojarzę z tamtej sceny to raczej chodziło o jakąś blokadę wewnątrz procesora. No i też jakby ten sygnał miał niby działać, wysyłany ze Skynet'u pokonywał by barierę czasu?
Faktycznie w T2 była mowa tylko, że Skynet blokuje procesor, w nowej części jest to bardziej nakreślone, że gdy Skynet przestał istnieć, to terminator mógł wytworzyć samoświadomość. Nie będę rozpisywać się na temat czasu i tego co go pokonuje, bo to nie do tego miejsce. W filmie masz i tak użytą nieprawidłową koncepcje czasu stworzoną na potrzeby filmu, a czepiasz się, że niby sygnał nie mógłby przejść bariery czasu? Już samo to, że wracając i coś robiąc można zmienić przyszłość w jednej linii czasu jest absurdalne, ale tego się nie czepiasz, nie?
No przecież przyznaje się do błędu wyżej w komentarzu. W którym miejscu niby wkurza mnie to, że ktoś mi na to zwrócił uwagę. Mało tego, poniżej też ktoś mi zwrócił na to uwagę i też przyznaje się do błędu. Niemniej, jak już czepiasz się nieprawidłowości, to czepiaj się wszystkich.
No przyznajesz się, ale w odwecie za zwrócenie uwagi masz do mnie pretensje, że powinienem się czepiać innych rzeczy.
"Niemniej, jak już czepiasz się nieprawidłowości, to czepiaj się wszystkich." Jak na razie zauważyłem tylko ten błąd w Twojej wypowiedzi, ale ok, jak zauważę ich więcej to na pewno dam Ci znać.
Stary, jaki sygnal, nie zmyslaj. Skynet nie mial temporalnego wifi, haha. Poza tym, jak mozna sie nauczyc sumienia? A skoro uznamy ze tak, to w przyszlosci Skynetu musi byc mnostwo T-800 z zespolami PTSD, na terapiach, w osrodkach odosbnienia, albo nawet dolaczajacych do ludzkosci. Czyli Skynet mialby obwody pelne roboty.
Wyżej przyznaję, że w T2 nie było mowy o sygnale - pamięć zawodzi.Jednak była mowa o tym, że to Skynet blokuje możliwość uczenia się. Ten motyw spieprzyli trochę w Dark Fate. Muszę przyznać rację. I w nowym filmie nie było mowy o sumieniu tylko o świadomości - a to jakby dwie różne rzeczy.
Ciekawy jestem jak tworcy wyobrazaj sobie, ze widzowie znajacy marke beda inwestowali w taka postac jak Dani. Przeciez w nastepnym filmie moga sie jej juz pozbyc.