Przeszła mi kiedyś przez głowę taka myśl że może w tym filmie jednak zagra Arnold Schwarzenegger, tylko że nie jest on wymieniony ani w obsadzie ani pokazany na trailerach żeby jego pojawienie się w filmie było zaskakującą niespodzianką? Był by to dobry pomysł! Niby Arnie gubernator nie zagra w filmie a on sobie legalnie, tajnie na plan filmowy przychodził podczas kręcenia filmu i ku zaskoczeniu widzów będzie obsadzony w głównej roli. To by było niezłe.
To teraz jeszcze pomyślcie, po pierwsze: jak można tego dokonać, Arni jak sami napisaliście jest gubernatorem i raczej jego czas jest bardzo cenny a zagranie głównej roli było by moim zdaniem bardzo pracochłonne ( wiele godzin spędzonych na planie) poza tym mało, który aktor nie chce rozgłosu. Przecież każda nowa rola wiąże się z wywiadami i zainteresowaniem mediów a co za tym idzie pieniędzmi.:)
Już bardziej prawdopodobny mógłby być krótki epizodyczny udział Arni'ego w nowym Terminatorze :)
kurde a czy wy z choinki się urwaliście? było to już milion razy wałkowane na tym forum.....Arnold był jeden dzień na planie filmowym- oficjalnie żeby zobaczyć co się święci, pogadał z McG,Bale'em, Worthingtonem itp..a nie oficjalnie (na razie tylko plotki)- dubbingował kwestie i komputerowo mają nanieść jego face na kickingera -> of korse Kickinger będzie jako kickinger, natomiast znany nam Termuś z Face'em Arniego będzie miał/ma mieć jakiś krótki epizod:
ale powtarzam, to są plotki które mogą a nie muszą się sprawdzić
Najlepiej z Arnoldem, bez niego to dupa bala, apozatym nieumiem się już doczekać;)
A pamietacie film "Siedem". Gra w nim Kevin Spacey ale nie bral udzialu w promocji filmu, wszyscy sie dowiedzieli ze on gra w tym filmie dopiero jak obejrzeli film :)
nawet imię podali dopiero po zakończeniu, nie było obok Pitta i Freemana na początku. Może Arni się pojawi, to on miał w końcu zabić Connora, tylko pytanie czy chodziło o niego jako tę konkretną jednostkę czy po prostu jakiegoś robota.
ale w tej części jeszcze Connor nie zginie, bo jeszcze będą dwie kolejne części terminatora (chyba) ;)
Arnold to Arnold ... mógłby być nawet komputerowy ;( ale by był ..
coś czuje "obawiam się", że może to być kolejny niewypał typu Dzienniki Sary Conor .. obym się mylił ale oczywiście z chęcią go obejrzę.
c.d. kuuźźwa a tak czekałem na ten film a tu taki zonk ! brak Arnolda to jedno zresztą nie jego wina.. wszyscy się starzejemy i faktycznie w roli robota wyglądałby dość komicznie, ale od kiedy Johna Connor grał Christian Bale ???!!! ... porażka szkoda, że nie Keanu Reeves albo Van Diesel... ręce opadają ! :(
No cóż ja uważam że Christian Bale pasuje do tej roli, jest dobrym aktorem (spójrzmy na ambine filmy a nie na Batmana)nie wiem czemu masz o nim takie wyobrażanie że skiepści film. Oglądając filmy z jego udziałem jakoś nie zauważyłam żeby jaka kolwiek produkcja była zła.
"ale od kiedy Johna Connor grał Christian Bale ???!!! ... porażka szkoda, że nie Keanu Reeves albo Van Diesel... ręce opadają ! :("
A od kiedy grał Keanu Reeves albo VIN(!) Diesel? Co Ty chłopie piszesz ;)
Poza tym jakby oni grali to by była padlina, uwierz mi.
pzdr
wlasnie od kiedy gra Christian Bale? od teraz :) lepszy on niz vin diesel, ktorego nie uwazam wogole za aktora, tylko kupe miesni, zreszta arnold tez jest kupa miesni ale do grania robota sie nadawal, bo wystarczylo wygladac groznie :)
YEEEAH miałem racje, Arni jednak zagra! (wie się z doświadczenia)
-No bo co? KASA, ludzie KASA się liczy w Hollywoodzie! dla kasy to by nawet Bruce LEE zmartwychwstał żeby zagrać w Wejściu Smoka 2 jakby kręcili :P ;)
Buehehehehe!
Cameo człowieku i to w CG anie pierwszy plan. Doświdczenia nie masz.
Jak dla mnie to będzie tylko epizod w postaci jakiegoś pierwszego prototypu T800 czy coś. Gość już nie tyle lat żeby grać główne role i się rozbijać, pozatym musiałby wiele posiedzieć w siłowni, a w końcu jest gubrnatorem, który nie ma miesięcy wolnego czasu.
Dlatego myśle że to będzie raczej coś w rodzaju kilkuminutowej sceny... nie wiem, wysłania w przeszłość [choć w ramach czasowych byłoby to za wcześnie, bo Reese był wysłany coś koło 2025 w przeszłość nie? (moge się mylić)].
Anyway.. wydaje mi się że nawet mimo takiego krótkiego występu byłoby o nim bardzo głośno. Trzymam kciuki za dziadka Arnolda z pięknych Lasów Bawarii.. czy skąd on tam pochodzi. ;)
Jak dla mnie to będzie tylko epizod w postaci jakiegoś pierwszego prototypu T800 czy coś. Gość już nie tyle lat żeby grać główne role i się rozbijać, pozatym musiałby wiele posiedzieć w siłowni, a w końcu jest gubrnatorem, który nie ma miesięcy wolnego czasu.
Dlatego myśle że to będzie raczej coś w rodzaju kilkuminutowej sceny... nie wiem, wysłania w przeszłość [choć w ramach czasowych byłoby to za wcześnie, bo Reese był wysłany coś koło 2025 w przeszłość nie? (moge się mylić)].
Anyway.. wydaje mi się że nawet mimo takiego krótkiego występu byłoby o nim bardzo głośno. Trzymam kciuki za dziadka Arnolda z pięknych Lasów Bawarii.. czy skąd on tam pochodzi. ;)
Jak dla mnie to będzie tylko epizod w postaci jakiegoś pierwszego prototypu T800 czy coś. Gość już nie tyle lat żeby grać główne role i się rozbijać, pozatym musiałby wiele posiedzieć w siłowni, a w końcu jest gubrnatorem, który nie ma miesięcy wolnego czasu.
Dlatego myśle że to będzie raczej coś w rodzaju kilkuminutowej sceny... nie wiem, wysłania w przeszłość [choć w ramach czasowych byłoby to za wcześnie, bo Reese był wysłany coś koło 2025 w przeszłość nie? (moge się mylić)].
Anyway.. wydaje mi się że nawet mimo takiego krótkiego występu byłoby o nim bardzo głośno. Trzymam kciuki za dziadka Arnolda z pięknych Lasów Bawarii.. czy skąd on tam pochodzi. ;)
Mogliby pokazać skąd maszyny wzięły pomysł na twarz Arniego który początkowo mógłby walczyć po stronie Connora a potem zostałby schwytany i zastąpiony robotem.