"We are Marshall" to jedyne co w miare mu wyszło, a wybitne specjalnie też nie było
więc czego można się spodziewać, czy kiepski reżyser nagle zrobi coś dobrego?
kto w to wierzy?
Ja np wierzę.
Czasem, kiepski film to wina cienkiego scenariusza którego reżyser nie pisał, czasem wpierdalają się producenci i każą ciąć,zmieniać itp.
a to że ktoś do tej pory nie miał dobrej "marki" to nie znaczy, że nie ma umiejętności- może np tą historią pokaże że ma wielki talent, zaskoczy wszystkich i jego nazwisko będzie kojarzone jako to które w dobrym stylu wskrzesiło świat Terminatora ?
""może np tą historią pokaże że ma wielki talent, zaskoczy wszystkich i jego nazwisko będzie kojarzone jako to które w dobrym stylu wskrzesiło świat Terminatora ?""
Obyś miał rację ! Naprawdę na to liczę !
P.S. Denzel odnośnie Twojego pytania u mnie na Zagadkowie, to żeby wysyłać wiadomość na priv trzeba uzbierać co najmniej 10 pkt. i dopiero wówczas uaktywnia sie ta funkcja...
Jeżeli jednak chcesz wziąć udział w naszej zabawie możesz już teraz podać odp. w komentarzu (odpowiednio zaszyfrowaną) albo wysłać je mailem na adres : kaylah7@wp.pl
Pozdrawiam