Jeżeli Arnold Schwarzenegger nie zagra w tym obrazie może na tym stracić cały projekt. Oznaczać to też może zmierzch bogów kina lat 80/90-tych, których to Arnie jak Willis tudzież Stallone niewątpliwie byli. Czy nadzedł już czas na nową krew ? Najwyraźniej... Christian Bale ma w ostatnim czasie dobra passę.Aktor ów zaczynał wszak u Spielberga, po raz drugi wcielił się w role Batmana i zostaje Johnem Connorem w najnowszym "T - Salvation". Czy przebije swoją kreacja słynną matkę Sarę Connor (L. Hamilton) zobaczymy.Czekam na to wydarzenie! Hasta la vista !