PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=186343}

Terminator: Ocalenie

Terminator Salvation
2009
6,5 148 tys. ocen
6,5 10 1 147568
4,8 37 krytyków
Terminator: Ocalenie
powrót do forum filmu Terminator: Ocalenie

Uważam że każde porównanie T4 do poprzednich częsci nie ma sensu z jakiej strony by nie przeć to jest już inna historia inne realia ....uważam że wątek czasów młodego O'Conora został juz wystarczająco wykorzystany a wizerunek maszyny zabójcy i jego możliwosci równie mocno nakreślony przez nie zapomniana grę Arnolda poprzednich 3 częsci....

Jako stary fan tej ikony filmów Sci-Fi tech dasignu jaka jest T-1001 nie ubolewam nad brakiem Schwarzeneggera..lecz było by naprawde miło zobaczyc go choc w krotkim epizodzie takie małe co nieco dla miłosników starej serii

Pod wpływem ciekawości związanej z przyszłoroczną premiera T4..postanowiłem obejrzec po raz n-ty Terminatora 2...pomimo sporego upływu czasu (bedzie już chyba 17 lat) efekty specjalne nie raziły archaicznością ...nadal ogląda sie to z przyjemnoscią ....tak jest zawsze gdy film wyprzedza swoja epokę ....co ciekawe 1 raz miałem przyjemność obejrzec go z oryginalnego DVD ..czyli w b dobrej jakosci (porównując do emisji w TV i VHS :)))

T2 to nie kalka T1 jak pisza tu niektórzy z Was...czytałem kiedyś wywiad z Cameronem i cały szkielet fabuły TERMINATORA jest oparty na śnie rezysera heh dopiero fundusze zebrane za 1 cz pozwoliły nakręcić pełnowartościowy obraz tego snu czyli T2....taka ciekawostka ;))

ocenił(a) film na 5
JarJar82














zgadzam się

ocenił(a) film na 5
JarJar82

Pierwszy Terminator jest tym dla mnie czym pierwsza część Obcego. Pomysł, scenariusz. Zaś druga część dokładnie tak jak w Obcym dopiero świetnie oddała napięcie, mnóstwo świetnej akcji, troszeczke humoru. W obu przypadkach bez tych pierwszych części niemożna by było się zakochać w tych postaciach czy świecie stworzonym przez tych reżyserów. Ale tak czy siak, druga część nadal 'rządzi". Efekty, akcja, mocny scenariusz to atuty które na długo pozwolą pozostać tym filmom w czołówce kina.
P.S. Fajnie by było jak by Arni choć na chwile gdzieś tam przemnknął, w końcu T100 jako pierwszy walczył z Connorem...
pozdro