PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=186343}

Terminator: Ocalenie

Terminator Salvation
2009
6,5 148 tys. ocen
6,5 10 1 147571
4,8 37 krytyków
Terminator: Ocalenie
powrót do forum filmu Terminator: Ocalenie

A mi się wydaje że to nic innego jak odcinanie kuponów!!! Bez Arniego i jego "Hasta la Vista, Baby" i "I'll be back":D To nie wróży nic dobrego! Jedyne co to pewnie efekty będą na poziomie , ale efekty to nie wszystko! Pewnie oglądnę ale bez podekscytowania!

ocenił(a) film na 5
ghostdog82

3 nawet Arnold nie uratował i co nowego miałby wnieść do 4 gdzie tu sens gdzie tu logikaka dobrze że się wzioł za politykę , a nie za kęcenie filmów bo skończyłby jak Steven Seagal ale to tylko moje zdanie.

ocenił(a) film na 6
ghostdog82

Dlaczego??? dajmy szanse innym aktorom się popisać, no Arniego poprostu każdy się przyzwyczaił co nieznaczy że niema lepszych aktorów od niego, sa i to napewno

ghostdog82

Wiesz co najbardziej podobało mi się w pierwszych dwóch terminatorach od kiedy tylko pamiętam? Nie Arnold, jego teksty i inne płynne metale. Tylko migawki z posępnego, zniszczonego świata przyszłości, trawionego wojną pomiędzy ludzmi a bezwzględnymi maszynami. A wiesz dlaczego? Nie dlatego, że były tak cholernie depresyjne i straszne dla oczu małego dzieciaka. Tylko dlatego, że były zbyt krótkie bym mógł się nimi nasycić.
Widząc zwaliste pojazdy rozgniatajace walające się wszędzie czaszki i piszczele, czy też sunące leniwie po niebie maszyny patrolowe myślałem sobie: "Ale by było gdyby ktoś nakręcił o tym pełny film, przecież to taki świetny temat, napewno byłby murowany hit."

Bo widzisz, filmów kreujących w przekonujący sposób świat post apokaliptycznej przyszłości w której niedobitki ludzkości walczą z czymś złymw ciąż jest jak na lekarstwo, dlatego nowa seria Terminatora może osiągnąć coś czego nie udało się Matriksom. Pomyśl tylko ile swobody mają twórcy nowej sagi. Jedyne co ich może ograniczać to ich własna wyobraźnia.
Obozy zagłady, słynny ruch oporu z Connorem na czele, polowania na ludzi, psy do wyczuwania cyborgów, zniszczone metropolie, wspaniałe bitwy, zasadzki, zdrady, porażki i zwycięstwa.

Jedyne czego się obawiam to to, że twórcy filmu nie wyczują odpowiednio klimatu zapoczątkowanego przez Camerona i odwalą jakieś gryzmoły zupełnie nie pasujące do stylistyki tego świata.

Ale póki co wciąż jestem dobrej myśli. Uważam, że zapowiada się może nie wybitne, ale napewno dobre, rzemieslnicze postapokaliptyczne sf.