ale z podróżami w czasie nie da sie ich uniknąć a więc:
Laboratorium, ręka oraz oba Chipy zostały zniszczone, a więc apokaliptyczna wizja- sie nie wydarzyła bo skynet nie powstał bynajmniej nie w roku '97 ani póżniej
a więc
Nie ma Skynetu
|
Nie ma wojny
|
John Connor niewysyłał Kyle'a Reese'a w przeszłość
|
Kyle reese nie spładza Johna
=
W momencie spalenia ostatniego Chipu John winnien zniknąć
czyli wg znanej tezy związanej z podróżami w czasie "a co gdy cofniemy się w przeszłość i zabijemy własnego ojca przed naszym poczęciem"
8/10 dobre kino akcji
lepszy od jedynki
na minus słaba gra Edwarda Furlonga
Naucz sie pisać
|
Naucz sie czytać
|
Dopiero potem zacznij mysleć
|
Nie wszystko dzieje sie tak jak w Powrocie do przyszlości (pozatym to i tak nie ma tutaj znaczenia)
|
I najwazniejsze. Powiedz mi teraz i zastanów się - Jak powstał pierwszy SkyNet?
=
?
Kiedyś przeczytałem "Krótką Historię Czasu" Hawkinga. Ale było to bardzo dawno temu i mało już pamiętam, w każdym razie istnieją w nauce takie pojęcia jak horyzont zdarzeń czy stożek czasu (jakoś tak). Wg teorii z nimi powiązanych, dla każdego punktu w czasoprzestrzeni istnieje nieskończona liczba przyszłości. Mogłem coś pokręcić, bo jak mówię mało pamiętam, ale ogólny sens był właśnie taki. Zatem można to podpiąć pod film i już będzie logicznie:)
Wojna musiała wybuchnąc, Connor musiał wysłac Reese'a do przeszłości i NIC nie mogło tego zmienić. Całe szczęście, że powstała trójka.
No właśnie, trójka wyjaśnia wszystko, sam terminator zacytował że "wtedy tylko opóźnili dzień sądu" więc wojna wybuchła w końcu i wszystko jest logiczne.
A co do Edwarda Furlonga to świetnie zagrał!
"Dzień sądu jest nieunikniony", gadanie Johna z przyszłości ze nie ma przeznaczenia traci tutaj sens. 3 czesc wyjasnia tylko to jak John stalby sie przywódcą ludzkości gdyby w jego dziecinstwie nie pojawil sie terminator, ale co by bylo gdyby nie pojawil sie przed jego narodzinami?
do krisa 006:
Nie mam pojęcia gdzie ty tu widzisz błąd,obejrzyj sobie całą sagę a zrozumiesz jak powstał skynet.
mówili już o tym w pierwszej części a w trzeciej się dopełniło.
nie myśl że ręka oraz oba cipy były głównymi czynnikami do powstania skynetu,przez nie "Dzień sądu" mógłby zacząć sie dużo wcześniej.
wojna i tak była nieunikniona.
Zresztą pomyśl jaka tu logika żeby na skynet miał wpływ terminator z przyszłości(chodzi mi o tą rękę i chipy).
Skynet powstał tylko i wyłącznie uporządkowaną drogą(ludzie wraz z rozwojem techniki coraz więcej zadań powierzają komputerom aż tu w końcu powstaje program któremu dają władzę nad systemem obrony narodowej,komputer się buntuje i powstaje wojna),bez pomocy przyszłości.
obejrzyj całą sagę a zrozumiesz ze błąd którego się czepiasz nie doprowadził tylko do "wcześniejszego" uruchomienia skynetu.