Wpadki, itp w T2
http://www.film.org.pl/prace/t2_pod_lupa/czesc1.html
Ostrzegam, że jeśli ktoś przeczyta ten artykuł w całości i uzna od razu, że film Camerona to jednak nie jest żadne arcydzieło, tylko nawalony wpadkami film, to polecam odwiedzić stronę moviemistakes.com. Dowiecie się z niej, że T2 ma dużo wpadek montażowych i technicznych, ale są filmy (np. Gladiator), które mają ich o wiele więcej.
przeczytałem, jak to sie mówi, od deski do deski i uśmiałem sie po pachy, trzeba mnieć naprawde dobre oko i przede wszystkim chęci by tak to rozłożyć na czynniki pierwsze. ale podobało mi sie. jednakże w żadnym stopniu nie umniejszają owe fakty genialności tego filmu. T2 to jes mistrzostwo i klasyka w każdym calu światowej kinematografii.
podzielam zdanie poprzednika. Zresztą chyba terminator jedynie jest w stanie dostrzec takie wpadki:)
Ja sam oglądając film wielokrotnie dostrzegłem jedynie to raz trójkątne, raz kwadratowe miejsce zeskoku motocykla Arnolda.
Szczerze mówiąc wydaje mi się, że będąc tak skrupulatnym można rozłożyć na łopaty każdy film:)
Ciekawe kiedy wykryją tak dokładnie wpadki Avatara hehe