Tak jak w przypadku X-Men, Spiderman, Szklana Pułapka, druga część lepsza od pierwszej. Super muza, efekty i akcja. Co do fabuły, to można znaleźć nieścisłości jak w każdym filmie. Nie ma filmu gdzie wszystko byłoby zgodne z logiką. W przypadku tego film, coś nie tak z T-1000.
Jeśli Connor wysłał przeprogramowanego Terminatora by chronić samego siebie przed T-1000, to w takim razie musiał wiedzieć o tym że został wysłany T-1000, i to od pojawienia się T-1000 powinna zacząć się druga część, a po nim powinien pojawić się Terminator (no chyba że connor ma szybszy transfer :)) I jeszcze jedno odnośnie tego przenoszenia się w przeszłość, jeśli T-1000 jest z ciekłego metalu, to w jaki sposób się transportował, przecież nie jest pokryty żywą tkanką jak cyborg? chyba że maszyny wynalazły nową maszynę do transfortu, no i w związku z tym czemu był nagi i zabrał policjantowi strój jeśli może przyjmować dowolne formy, a jeśli już zabrał policjantowi strój to jak go zcalił ze swoim ciekłym metalem? brak logiki.