Takie jest moje zdanie. Na początek lat 90 to może to było coś, ale właśnie obejrzałem ten film w super wersji, naprawdę super jakości i tylko jedno skojarzenie - czułem się, jakbym widział kolejny odcinek jakiegoś taniego serialu. Dźwięk, muzyka, efekty, scenariusz ... mizerne. Za dzieciaka, na vhs, to było coś, podobało mi się baaardzo, ale dziś to już nie to.
Film jest genialny w każdym calu, jest ponadczasowy i ogląda się go jako film zjawiskowy nawet dzisiaj. Scenariusz jest świetny, muzyka na wysokim poziomie. Efekty może nie rewelacyjne ze zrozumiałych powodów, ale przyjemne. Krótko mówiąc odwracam twoją wypowiedź o 180 stopni ponieważ uważam, że ten film zasługuję na ocenę co najmniej 8 i to jest minimum z minimum.
10-15 lat temu to dałbym może 9/10, ale dziś już mnie on nie bawi. No jednym się podoba, innym nie. Na cda ktoś wrzucił w extra jakości, tam oglądałem.
Masz prawo do własnej opini,ale sądze,że większość ludzkości się z tobą nie zgodzi :) Przyłączam się w 100% do alfabecik123: film się broni i to jak :)
sądzac po twoich wypowiedziach 10-15 lat temu to jeszcze Cię na świecie nie było
Nie osądzam tylko zwracam uwage ;) scenariusz Terminatora jest świetnie przemyślany , dzwiek i muzyka rownież ponad czasowe , efekty fakt troche się zestarzały , mimo wszystko w porównaniu z dzisiejsza sieczką spod szyldu sci-fi zasługuje na wysoką ocene, no chyba że sci-fi nie jest Twoim ulubionym gatunkiem
Jak na tamte lata ok. Coś sobą reprezentował, ale nie dziś. Mamy odmienne zdanie i tyle, jeju.
od tego jest forum żeby dyskutować :) powiem Ci że ja w Terminator Genesis liczyłem po cichutku na powrót chociażby namiastki klimatu jedynki czy dwojki , ale na widok latającego autobusu ( trailer ) nawet moja 82 letnia babcia się uśmiechneła :-D . wielka szkoda. pozdrawiam :)
Jesteś trolem, niczym więcej.
Oscar za efekty specjalne, oscar za dżwięk i oscar za montaż dźwięku.
Dźwięk i efekty specjalne w tym filmie wybiegają o dekadę...
To że film dostał dużo oscarów wcale nie świadczy o tym że film jest świetny. Jak życie pokazało wiele filmów oscarowych było gównianymi filmami. Jednakże jeśli chodzi o Terminatora 2 to jak najbardziej Oscar zasłużony.
Dobra wypowiem się inaczej. Pewnie, że nie znaczy ale zwiększa prawdopodobieństwo.
To tak jakby powiedzieć, że inteligentny, wykształcony, wyedukowany, znający wiele języków człowiek może być biedny. Nie wszystko nie czarne jest białe :)
Wiem o co ci chodzi. Jednak obstaję za swoim iż Oscar nie jest wyznacznikiem jakości filmu z tym że jak to ująłeś "zwiększa prawdopodobieństwo" - owszem ale w niewielkim stopniu.
Oczywiście , ze nie jest wyznacznikiem. Oscary dostają zazwyczaj filmy, które mają być w miarę dobre, ale przyjemne i zrozumiałe w odbiorze dla przeciętnego Amerykanina. Trochę taki odpowiednik muzycznych Grammy. Wygrywają je artyści pokroju Madonny, Shakiry, Kate Perry. Jak ktoś chce poziomu Bacha, Chopina to będzie rozczarowany.
Możliwe, jednak z tego co pamiętam kiedyś Oscara dostawały naprawdę wybitne filmy a potem wszystko się popieprzyło i ceremonia rozdawania Oscarów stała się tendencyjna, taka atrakcja dla plebsu w dodatku zaczęły wygrywać filmy propagandowe i to już w ogóle stała się degrengolada i chu...e widowisko.