To jest podobna sprawa jak z ręką T-800 urwaną i uwięzioną między zębatkami w fabryce z T2.

Zarzuciłem ten wątek wczesniej, ale nie chce mi się już tego tak analizować. Pozdrawiam!

Ale w tym przypadku, można hmm założyć ze ta ręka została tak zniszczona przez koło zębate, że nic po niej nie zostało tylko jakieś kawałki metalu i kabelki.. Ale jednak w pierwszej części stanowczo widać wielką żelazna upadająca nogę, to mogli wykorzystać uszkodzony mikroprocesor i kawałek ręki a już nogi nie mogli??

Nawet jeśli mieli tą nogę ,to co z tego? Wiadomo ,ze najważniejszy był microprocesor. Taką rękę, czy nogę naukowcy sa w stanie bez problemu zrobic teraz(chodzi o czas akcji filmu).

Znaleźli tą nogę ale jej konstrukcja nie była aż tak skomplikowana (zwykły hydrauliczny wysięgnik zamiast łydki i trochę metalu ze śrubami) więc może dlatego jej nie badali.

Firma SKYNET? A co to jest? Myślałem, że Skynet to sztuczna inteligencja, dowódca maszyn w przyszłości, stworzony przez Cyberdyne Systems. :P

ja też tak myślałem

celny strzał Juby ;-) też od razu to samo pomyślałem :-)
ale juz na poważnie to co do tematu to też to było zastanawiające dla mnie, gdyż tak naprawde to nie tylko noga została ale cała, aczkolwiek rozbita, dolna część terminatora. przecież jeżeli dynamit Reese'a wysadzając cyborga rozerwał go na kawałki w postaci: cały górny korpus i jedna noga, które widzieliśmy na ekranie, to chyba logiczne że druga noga i elementy miednicy też gdzieś były bo przecież nie wyparowały.
Myśle że pewną odpowiedzią będzie monolog Milesa Dysona podczas wizyty Johna, Sarah i T800 w jego willi, gdzie opowiadał, że to COŚ było rozbite, kompletnie zniszczone, ale natchnęło inżynierów z Cyberdyne na kompletnie inny tok myślenia. Wydaje mi sie, identycznie jak DSLMarvel_Behnke, iż meritum tematu był mikroprocesor. A reka? hmmm to chyba symbolika taka, taki kąsek od scenarzysty dla nas - widzów, wszakbądź w finalnej scenie pierwszej części napewno zapada w pamięci moment, gdy tuż przed zniszczeniem, uwięziony w zgniatarce cyborg, próbuje dosięgnąc już tylko samą ręką swoja ofiare i po eksterminacji agresora owa ręka opada bezwładnie. Myśle że scenarzyści właśnie tym tropem poszli umieszczająć motyw ręki t drugiej cześci.