Kolejny wypas z Arnoldem. Oglądaląc fijm w kinie ,a miałem wtwdy 8 lat zostałem wgnieciony w krzesło.Wkrętka ze sztuczną inteligencją daje do myślenia.Sceny walk czuć moc obydwu terminatorów.No i niesamowite jak na tamte czasy efekty specjalne.Niesamowita kreacja Roberta Patricka jakoT-1000.Ten wyraz twarzy,zero emocji,cel-zniszczenie,zlo w nieskazitelnej postaci.Ciekawe jak wypadnie trzeci Teminator ,pewnie to już nie będzie to samo,chociaż kto wie?