tak dobry film z tak przeciętnego tematu...
Kilka osób w kółko ucieka przed niezniszczalnym robotem - 3 i 4 część pokazały, że to dosyć
nudna treść.
T2 uważam za jedną z najlepszych produkcji s-f - ten film ma już ponad 20 lat a nadal ogląda się
go z przyjemnością.
Kto za 20 lat będzie pamiętał Transformersów albo Ironmana? Dlaczego twórcy s-f nie chcą się
uczyć od Camerona?
Niestety, ale wiele ludzi będzie te dwa filmy pamiętać, kino cały czas się zmienia, jedne pokolenia odchodzą w niepamięć - inne z kolei się "formują", ale widać i pozytywne oznaki... jak powroty niektórych reżyserów do świetnie sprawdzonych franczyz z lat 80-90. Widać, że brakuje ludziom tych starych, dobrych filmów... Przykłady: Reboot Mad Maxa, nowy Mortal Kombat, planowany reboot Ucieczki z Nowego Jorku, plany Terminatora 5... w sumie nie jest tak źle, tylko, że brakuje charyzmatycznych aktorów., za to mamy dużo miernot, również wśród reżyserów ;/