Lepszy niż sie spodziewałem. Widze, że kino amerykańskie mocno zmieniło się w czasie lat '90-tych. Film odbiega od happiend'owych schematów; wątek dramatyczny przeplata sie z elementami komediowymi. I mimo, ze twórcom ostanio brakuje pomysłów to chyba zapowiada sie ciekawie.... tylko żeby nie chciano szokować widza za wszelką cenę.