Dziwi mnie to, ze wiekszosc pierwszych postow jest raczej negatywna. Uwazam, ze jest to udana 3. czesc, bardzo dobrze dobrali terminatrix, fabula wedlug mnie tez sie zgadza, efekty powalajace (szczegolnie scena z dzwigiem). Moje oczekiwania byly niewysokie, a film jednak mnie bardzo milo zaskoczyl. Szkoda tylko, ze kobitka Connor z poprzednich czesci juz sie nie pojawila (podobna sama aktorka nie chiala juz dalej grac tej roli). Czyli dobry film, rzecz ogolnie biorac :)

"...odstaje trochę od poprzednich części..." to za mało powiedziane. Dla mnie ten film to totalne dno. Beznadziejna gra aktorów, bezsensowne sceny (dźwig-ciężarówka rozwalająca całą ulice :| ), skynet jako wirus w sieci! Co za kretyn to wymyślił??? Ludzie powinni spalić wszystkie kopie z tym filmem i udawać, że go nigdy nie było.
Dałem 2/10 tylko ze względu na Arniego ;)
Oczywiście film może się podobać ale 3 część zmieszała z błotem poprzednie dwie.

Również uważam że film jest dobry. Oceniłem na 10 na złość tym zrzędzącym zaślepionym wyznawcom Camerona, który skopiował po chamsku sam siebie robiąc T2 - fakt, T2 jest świetny, ale tylko jeśli nie oglądamy go zaraz po jedynce, bo wtedy wyłazi na wierzch cała prawda - AUTOPLAGIAT.

Moja faktyczna ocena T3 to coś w okoliach 7,5-8/10
Ponadto dodam, że T3 jest idealnym zakończniem trylogii, w dodatku jedynym sensownym jakie mogło nastąpić. Wojna wybucha, Connor dowodzi ludźmi, wysyła Reese'a w przeszłośc - wszystko się zgadza, inaczej być nie mogło :)

Myśle ze T3 też jest dobry ale wole pierwsze dwie czesci trylogii a zwlaszcza T2!