PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33027}

Terminator 3: Bunt maszyn

Terminator 3: Rise of the Machines
2003
6,4 94 tys. ocen
6,4 10 1 93930
5,0 27 krytyków
Terminator 3: Bunt maszyn
powrót do forum filmu Terminator 3: Bunt maszyn

dlaczego nie wzieli jako Johna Connora Edward Furlonga gra w 2 teray minoo troche cyasu podrosno chopok i sie dobrye miewa i dobrze gra własnie obejrzaem z nim kruka 4 moze film nie za dobry ale Edziu grał zajebiscie , akurat by pasował na Johna ... to dali jakiegos takie niedobrego goscia ...

ZlyCzarny

Eddie miał chyba problemy z alkoholem i narkotykami, był niedyspozycyjny i ludzie nie chcieli z nim pracować. Ja ten film bojkotuje i nie będę go oglądać skoro Johna Connora gra inny koleś, w dodatku ani troche nie podobny do siebie sprzed lat. Zresztą nie ma Lindy Hamilton, Connora chce zabić robot w postaci seksownej babki, co za bzdura... I w dodatku na siłę wciśnieta jakaś laska (Clarie Danes)... jeszcze mi powiedzcie, że między nia a Johnem Connorem nawiąże się romans...
Rzygać mi się chce kiedy myślę co oni zrobili z moim ukochanym Termnatorem...

ZlyCzarny

Obejrzałam sobie przed chwilą zwiastun... Może nawet film też jednak kiedyś obejrzę. Klimatu co prawda zero, fabuła beznadziejna, ale fajne efekty tz. wypadki samochodowe, bo żadne wielkie bum mnie nie rusza

ocenił(a) film na 8
Williama

LOL jak mozesz pisac ze fabula jest beznadziejna, skoro nie widzialas\es tego filmu? o_O

mike_38

Wiesz co to jest fabuła? Żeby ją poznać nie trzeba obejrzeć filmu. Na podstawie różnych opisów czy wypowiedzi na forum dowiadujesz się o co chodzi i co się w filmie dzieje i oceniasz czy ci się to podoba czy nie. Proste.

ocenił(a) film na 8
Williama

To pewnie utwory muzyczne tez oceniasz wedlug opisow - dlugosc 4:38, wykonanie - berlinska filharmonia, sklad orkiestry - 30 osob, analiza melodyczna: 1-12 sekunda klarnet, 9-34 sekunda trabka, 29-76 sekunda wiolonczela, itp, itd... Wybacz ale Twoje "proste" oczywistosci nie przemawiaja do mnie.

mike_38

Nie, nie oceniam w ten sposób utworów muzycznych. Zresztą Twoja analogia nie jest trafna.
"Wybacz ale Twoje "proste" oczywistosci nie przemawiaja do mnie." I nie muszą. Nic nie poradzę, że nie nie jesteś w stanie pojąć, że skoro pojawienie się wątku z panią doktor bardzo mi się nie podoba (a nie jest to niewielki epizod) to fabuła również jest dla mnie do d***.

ZlyCzarny

Acha, no i ludzie mówią, że śmiesznie jest

użytkownik usunięty
Williama

T3 zamyka w idealny sposób trylogię - lepszego zakończenia nie dało się zrobić. A jeśli ktoś mówi ż emu się chce rzygać z powodu T3 to powiem tyle - zmiana klimatu między T2 a T3 jest kilkakrotnie mniejsza niż między T1 a T2 (z mrocznego thrillera na niemal familijny film akcji).

Jak dla mnie T3 mimo że nie dorównuje poprzednim częścią to stanowi godną kontynuację (jednak mam nadzieję że już ostatnią)