Nie wiem czy było to poruszane, trochę dużo tematów się namnożyło i nie chce mi się
wszystkiego sprawdzać, więc pytam: jak powstał skynet, terminatory, skoro wszystko
(procesory terminatorów) rzekomo zostały unicestwione w 2 części?
Oglądając dwójkę zwróciłem uwagę, że T-800 po urwaniu sobie ręki zaklinowanej w kole
zębatym zostawił ją tam i myślałem że w trójce nawiążą do tego, a tu nic...
Odpisujcie tu, a jeśli ktoś już to wyjaśniał wcześniej, to prosiłbym o link :)
NIestety. Właśnie nie sprecyzowano konkretnie tego tematu w filmie. W fabule nadmieniono jedynie że wysadzeniem Cyberdyne nie powstrzymano dnia sądu, a jedynie przesunięto go w czasie. Potem jeszcze pojawił się wątek że to nie Miles Dyson był twórcą Skynetu a Robert Brewster, ojciec Kate. Strasznie to naciągany motyw na kontynuacje (plus jeszcze kilka innych kwiatków), co czyni wg. mnie ten film najgorszym z serii.
aczkolwiek w kontekście powyższego to kompletnie nie rozumiem dlaczego usunęli scene spotkania Brewstera z włodarzami z Pentagonu.
http://www.youtube.com/watch?v=kayFrIR-Qfw
gdzie opisuje że CRS, którym zarządzał, odgrzebał projekty Cyberdyne czy coś takiego. Poza tym scena zawiera motyw z Arnoldem jako człowiekiem a nie cyborgiem.
Powstał bojowy system Skynet który kierował całą elektroniką wojskową.
Zyskał inteligencję i samoświadomość.
Zbuntował się i wydał tylko jeden rozkaz w ułamku sekundy - zniszczyć ludzkość.
Tak powstał skynet.
Terminator 3 to pierdołowata, nieudolna część, której być nie powinno bo formalnie terminator ma tylko dwie części w rękach mistrza Camerona.
Nie zastawnawiaj się zbyt głęboko nad głębią trzeciej części bo jej nie ma.
Koniec.
To odpowiedź do ZiD0
Oni coś tam mówili, że Skynet opanował całą sieć komputerową przez internet i uzyskał samoświadomość. Tak, czy inaczej, ta cześć to odcinanie kuponów i moim zdaniem nie powinna powstać, bo nijak się ma do pierwotnej wersji Camerona, w której pokonany Skynet wysłał w ostatniej chwili dwa terminatory i to było wszystko.