czemu u tego filmu taka słaba średnia niczego jak dla mnie nie brakuję mu do poprzedników a ma
nawet efekty więc nie rozumiem a Terminator to moja ulubiona seria filmów jak dla mnie to
Ocalenie to jest badziew a ten to mój drugi po 2 ulubiony T
Ocalenie mimo, że nie pasuje do całej serii jest o niebo lepszym filmem niż ten gniot. Ma też świetną postać głowną np. Marcus. Tutaj jest jedynie zniszczenie całej serii tj. 1 i 2. Seria głupot miażdży. Zrobienie kobiety terminatora jest pomyslem świadczącym o braku pomysłów, a pojawienie się jej akurat w sklepie z ubraniami przejawem idiotyzmu. Niepotrzebny humor już całkiem psuje klimat tego filmu. Powinno byc mrocznie i bez głupot. Niepotrzebne elementy z poprzednich serii wydają się wplecione na siłę, ukłony w stronę poprzedników powodują, że przychodzi na myśl stwierdzenie "ale to już było. Do tego źle dobrani aktorzy, słabe dialogi. Ten film to parodia Terminatora, która udaje coś więcej.