jeden z najlepszych filmow akcji i prawdziwy debiut najwiekszego twardziela hollywood -
dzis ponownie w tv. polecam wszystkim, nawet tym, ktorzy widzieli ten film 10 razy.
swietne efekty specjalne, ktorych nawet dzisaj prozno szukac w najnowszych produkcjach. A
do tego swietna historia i fabula, ale nie bez bledow niestety. Dodajac do tego zaskakujaco
dobra gre aktorska i niezastapionego w takiej roli arnolda - mamy kompletny film akcji.
bez zastanowienia 10/10
A mógłbyś mi powiedzieć o kim piszesz że jest to debiut bo napewno nie o Arnoldzie bo zanim zagrał Terminatorze grał w takich filmach jak conan barbarzyńsca a jego debiut to herkules w nowym jorku.
chyba napisalem: PRAWDZIWY debiut arnolda. dzieki tej roli stal sie naprawde slawny, bo Conan jakos nie zrobil furory.
Ze wszystkich części jedynka jest najlepsza. Oglądałem już w życiu ten film kilka razy i za każdym razem z ciekawością, co mi się rzadko zdarza. Film przełomowy.
W samej kwestii efektów jest to zdecydowanie ważny punkt w historii kina. Każdy efekt odbierałem jako świetny - nawet animacja poklatkowa terminatora już bez skóry zupełnie, może płynności tam nie ma, ale ma to swój urok. Jedyne co tylko troszkę mnie zdziwiło, że przy tylu efektach zapomniano o takim szczególe: po scenie rozcięcia oka gdy wchodzi do komisariatu i mówi te słynne "I'll be back" pod okularami nie widać już czerwonego światełka i oko wróciło do normy.
Też tak uważam. W temacie pod Gwiezdne wojny - Nowa nadzieja prowadzę ranking najciekawszych i nalbardziej innowacyjnych efektów specjalnych w historii kina. Muszę przyznać że Terminator jest jedynym filmem z czołówki który nie zdobył ani Oscara, ani nawet nominacji a mimo wszystko jest uważany przez widzów za przełomowy w tej dziedzinie. Zajmuje pozycje wyższą niż Avatar. Tak swoją drogą zapraszam do głosowania. Nara.