przy średniej 1,7 (!) z poprzednich trzech głosów. Ciekawe jak moje kliknięcie wpłynie na ocenę ogólną :)
Film tak zły i pokraczny że na swój sposób zabawny a wręcz urokliwy, przez co nie mogłem dać 1/10, po dłuższym wahaniu daję takie słabe 4/10. Początek nawet obiecujący, pierwsze 20 kilka minut zdają się zwiastować nawet udany, klimatyczny thriller klasy B, później jednak gdy cała tajemnicza otoczka pęka i znane są motywy wszystkich postaci (dzieje się to zdecydowanie za wcześnie, przez co filmik praktycznie przestaje trzymać w napięciu) to już typowa dla słabych slasherów zabawa w kotka i myszkę.
Dziwne tam mieli zasady w tej społeczności, jeszcze jak to usprawiedliwiali przed samymi sobą to było groteskowe :) Wyjaśnienie historii ciekawe ale tak jak napisałem, wszystko wyjaśnia się za wcześnie. Jak Jason skrada się za tym złowrogim panem w kapturze to jest naprawdę creepy, ale potem tempo akcji siada.
Rozwalił mnie też tutejszy opis, choć to oczywiście taka dygresja poza samym filmem;
"Jason uwielbia biegać. Jogging to jego największa pasja." XD skąd to wiesz, wnikliwy autorze-jasnowidzu? To że chłop biegnie przez pierwsze pięć minut filmu to od razu musi oznaczać że jogging to jego największa pasja? A może biega po piętnaście minut trzy razy w tygodniu a oprócz tego ma masę innych zainteresowań którym poświęca znacznie więcej czasu? :)