aczkolwiek film dla koneserow, zakrecony niesamowicie, niektóre ze scenek szokujace(ale nie dla skośnookich), niestety cz. 2 to juz nie to

Wyśmienity i doskonały film!!! Po prostu arcydzieło, nie spodziewałem się tak wybitnego filmu jak zasiadałem przed ekranem - jeden z najlepszych filmów jakie widziałem!!!

Jak w temacie, czegos takiego nie widzialem wczesniej. Bardzo siada na psyche. Nie wiadomo czy sie smiac, bac, czy plakac. Trent Reznor z NIN moglby wykorzystac ten material jako teledysk do jakiegos kawalka. Pozdrawiam.

z cyklu regular-size monster, kolejna po godzilli ofiara mutagen - wrażeniowo nieślubne dziecko młodego królikiewicza i młodego cronenberga - niezła jazda, a nawet odlot

prosze o argumenty za i przeciw temu filmowi... ktos podzieli sie opinia na temat tego filmu?

Ciekawe jaki jest związek tej produkcji z anime ,Akira' w ktorym postać chłopaka o imieniu Tetsuo najpierw zyskuje zdolnosci paranormalne a potem mutuje w gigantyczne monstrum z elementami żelaza

Moim zdaniem pomysł genialny, paranoidalny obraz, ze smaczkiem.. Wszystko super, moja ocena to 8, było by 10, ale jednak jest coś, co nie przypadło mi osobiście do gustu, a mianowicie zastosowane elementy "hard porno" w filmie. Nie godzi się to z moją estetyką i uważam, że nawet jak na tak specyficzny gatunek, jakim...

Gorąca prośba do użytkowników Filmwebu w związku z pracą magisterską na temat cyberpunku w filmie!
Prośba do osób, które widziały filmy: "Blade Runner", "eXistenZ", "Ghost in the Shell", czy "Tetsuo.Iron Man", ale nie do końca orientują się, czym jest ten cały cyberpunk. Czy moglibyście odpowiedzieć na kilka pytań?...

był nudny i w ogóle jakiś dziwny - spodziewałem się lepszej mioeszanki gatunkowej ;/
4/10

Niniejszy temat jest miejscem przeznaczonym dla Uczestników "Zabawy filmowej 2011 i pół". Więcej informacji o Zabawie znajduje się tutaj: http://www.filmweb.pl/user/amerrozzo/blog/534255

Film "Tetsuo - Człowiek z żelaza" wygrał w kategorii "MINDF.UCK". Uczestnicy Zabawy są zobowiązani do wystawienia w tym temacie...

Całość ogląda się nieco jak ponadgodzinny klip, będący jakąś chorą, industrialno-dewiacyjną mieszanką motywów z krótkometrażówek Lyncha i "The Thing" Carpentera. To wszystko podane w japońskim sosie z bardzo dobrą, podbijającą klimat muzyką. Warto obejrzeć.

Bardzo dobre kino japońskie.Wybitne dzieło sztuki i co tu dużo mówić właśnie za takie filmy kocham Japonię.Wspaniała reżyseria,fabuła,klimat i gra aktorska.Ode mnie 10/10.

''Chcesz poczuć mojego świdra Suko ?'' Jeśli ktoś cierpi na klaustrofobie Tetsuo będzie dla niego dobrym sposobem na samobójstwo. Jakby był to obraz 4 godzinny, ludzie by wychodzili z kina ogłupiali, oszołomieni, oderwani od rzeczywistości. Bardzo subiektywna wizja reżysera w kreowaniu świata. Jeśli widzę w muzeum...

też nie wiedziałem o co biega, chodziło o to, żeby nawkręcać lotów. głupi jak cholera, chwilami obrzydliwy na potęgę, np. jak sie na początku filmu kolo ciął po nodze.
pod koniec film niestety traci tempo, gdyż kiedy główny bohater na dobre się mutuje w żelaznego to pozostaje mu tylko uciekanie i to nie jest aż tak...

w pewnym sensie Japończycy zrobili chory,wyjątkowy film grozy z elementami komicznymi.Polecany

Właśnie. Film mimo wyraźnego przesłania w pewnym momencie coś traci... Szkoda, bo dzieło to jest niepospolite i podejmuje się ciekawej tematyki, a jeszcze ciekawiej PRÓBUJE to ukazać.
Świetny początek, od razu czujemy klimat - psychodeliczny, niczym industrialny, zdeformowany sen psychopaty. Oglądamy konglomeraty...

Ten film jest rewelacyjny. Swietna muzyka, surrealistyczny klimat oraz wiele dziwnych i trudnych w odbiorze scen. Film zmusza do myślenia, dużą zaletą jest też możliwość dowolnego interpretowania tego obrazu. Jestem pod ogromnym wrażeniem, daję 9/10 i polecam fanom surrealizmu i cyberpunku.

Nie rozumiem sceny z kobietą na przystanku... a moze poprostu ogladne jeszcze raz bo pierwszy to byl " co to za gowno chinskie znowu sciagnales " - moje lady :P

Jazda na maksa :-) Mało w sumie z niego zrozumiałem, ale i tak bardzo mi się podobał :-) 9/10 :-)

wyśmienity montaż, muzyka niczym pierwotny industrial w wydaniu SPK. no i ta strona wizualna. nie zgadzam się, że jest trudny w odbiorze- mnie wciagnął niemal od samego początku swym niezwykłym klimatem i utrzymał przed ekranem aż do końca. na pewno jest to niebanalne dzieło filmowe, warto się z nim zmierzyć, choć nie...