Od tego właśnie filmu zaczęła się moja przygoda z Beatlesami:)
Moja również. Choć już wcześniej słuchałam tak troszkę. Ale teraz to nie mogę się uwolnić xD
A ja już przed obejrzeniem filmu byłem zakochany w ich muzyce ale po seansie pokachałem ją jeszcze bardziej:D