Bez większych rewelacji, trochę nudny. Gdyby się postarać można by było na podstawie tego scenariusza nakręcić dobry film, no właśnie można by było ale się nie udało. Brzydkie sceny, brzydcy aktorzy, brzydki kościółek. Jedno spostrzeżenie co do sceny z dzieciakami. Potrafiły bestialsko podpalić owce a nie oddały księdzu z nawiązką kiedy on zdzielił jednemu z nich? Myślę, że bardziej realistycznie było by gdyby ich trochę okopali, tak to incydent z owcą jest jedynym elementem chuligaństwa, jak dla mnie zupełnie niepotrzebnym w filmie o paranormalnych zjawiskach.