ich jaskinia i spaliła ? Wtf ? ;/ I co to w końcu było, co straszyło? Gdzie zwiał ten stary ksiądz i ten drugi młodszy w okularkach?
ciężko powiedzieć prawdopodobnie wje..ła ich gigantyczna dżdżownica.....zmarnowałem półtorej godziny życia w każdym razie
hahahahhahaha ;D Boska wypowiedź ;D Gigant dżdżownica xD mnie to wyglądało na jelito grube od środka
Jelito szatana, toć jo. Ten film to jedna wielka kupa. Żałuję, że go w ogóle obejrzałam.
Człowiek wchodzi do jaskiń, a tam kwas żołądkowy. Ostatnia scena sprawiła, że się popłakałem ze śmiechu. Ten film jest dobrym trollem. : D
To był demon. Tzn to nazwa uproszczona bo mogło być to prehistoryczne zwierze, które czczono, jak ogień czy księżyc. Było w końcu materialne i niezrozumiałe. Ofiary były karmieniem, widać nakarmione nie było tak groźne. A wizje mogły być powiązane z wydzielaniem np. jakiejś toksyny przez ciało w ziemi. Przedostawała się przez glebę i powodowała omamy. Widać , było ich więcej, a koło mogło budzić skojarzenia z ogromnym wężem. Jak ten jamochłon na pustyni w Powrocie Jedi :) Budziły lęk więc przed chrześcijaństwem czczono je jak bóstwa. A prowadzący w tunelach ksiądz był przynętą, podobnie jak głębinowe ryby mają przed szczęką małe światełko i prowadził ofiary do swojej paszy a potem trawił :). Bardzo fajna koncepcja filmu z duchowej w świat materialny.
Pan Snów, nawet pasuje. Te zwidy i urojenia. Cieszę się, że jeszcze ktoś ocenia wyżej ten film. Uważam, że to naprawdę ciekawa koncepcja. I przerażająca.