Lubię Cameron w innych filmach, więc jak zobaczyłam obsadę to pomyślałam dobry film... ale niestety nie wytrwałam godziny nawet. Sztuczne dialogi, jałowy film no i jeszcze wątek ze stopą, takie to było nienaturalne jakby amatorzy grali w filmie. No ale może tak scenariusz... Dałam 3 gwiazdki ze względu na słabość do Camaron ;) Ogólnie nie polecam filmu.
A mnie się film podobał. Świetny klimat i ciekawy scenariusz. Jest to jeden z tych filmów, które z czasem po obejrzeniu coraz bardziej się podobają - zwłaszcza gdy obejrzy się materiały dodatkowe do filmu i poczyta trochę na jego temat - podobnie zresztą jak z Donnie Darko.
Dodam, że wątek ze stopą to hołd reżysera dla swoich rodziców, którzy posłużyli jako wzór dla głównych postaci. Jego matka rzeczywiście miała zdeformowaną stopę, a ojciec pracujący w NASA wykonał dla niej protezę z materiałów dla kosmonautów. Któż by nie chciał odwdzięczyć się rodzicom w tak piękny sposób - bardzo mnie to ujęło . W materiach dodatkowych do filmu widziałem, że zwłaszcza matka reżysera była bardzo wzruszona...