Film zapowiada się ciekawie, lubię takie thrillery :) ale troche mi tu Diaz nie pasuje... nie umiem sobie jej wyobrazić jako matki i żony,a do tego zastraszonej i stojącej przed podjęciem (prawdopodobnie) najważniejszej decyzji w jej życiu... widocznie widziałam ją już w zbyt wielu głupkowatych komedii (nie licząc "Aniołków...") no cóż zobaczymy jak to z nią będzie, a film na pewno obejrzę :D