Wszystkie kawałki doorsów w filmie są śpiewane przez nikogo innego jak Vala Kilmera, i w związku z tym słyszałem pewną anegdotę opowiadaną w jakiejś książce przez samego Olivera Stone'a albo przez kogoś związanego z filmem. Val Kilmer ćwiczył swoje ruchy i głos by jak najbardziej upodobnić się do Jimiego, nagrał również swoje wersje kawałkow doorsów, były one tak podobne do oryginału, że sam producent płyt Doorsów, który miał zgadnąć które są oryginalne a które Val Kilmerowskie pomylił sie i uznał za oryginalne te śpiewane przez aktora... Niezłe nie? ;)
jesli to prawda,ze spiewa on wszystkie kawalki w tym filmie to zasluguje na wielkie brawa!
i przyznam szczerze,ze Val Kilmer do tej roli sie nadawal...
Kilmer się świetnie sprawdził. Mam na myśli nie tylko głos ale kreację Jima. Wybór Vala na rolę Morrisona to był strzał w dyche!
Brawa dla świetnego aktora ! :) głos ma fenomenalny, jeśli to on śpiewał w filmie(a wierzę, że tak :)) :)
No anegdota zaiste fajna, ale jednka co jimu to jimu... val kilmer nie umiał tak fałszować jak morrison;p
co wpływa na większą autentyczność jima.
Kilmer wogole swietnie spiewa, wydal nawet plyte pod pseudonimem "Nick Rivers". Kto ogladal "Top Secret!" ten wie dlaczego ;P
Kilmer jest wyjatkowo podobny do Morrisona (wyglad) i glosy tez maja podobne. Swietnie pasowal do tej roli.
Nie wszystkie!
Niektóre piosenki są puszczone z taśmy w wykonaniu Jima Morrisona...
Ale musę się zgodzić, że jak VKilmer śpiewa, to ciężko odróżnić go od Jima:P