Na początku fil mu zostajemy poinformowani, że Megan została znaleziona w szoku i obrażeniami ciała na szosie i opowiada historię śmierci jej przyjaciół, której policja nie jest w stanie potwierdzić.
Poznajemy panią doktor, która chce pomóc rozwikłać zagadkę i poznajemy historię Bobo, chłopca, który od dziecka malował sobie clownią twarz. Był wykorzystywany przez matkę, co wyszło na jaw, matkę zabrali, Bobo zabił sędziego i zabrał mu twarz. no i tyle, potem zaczyna się już retrospekcja tego, co spotkało przyjaciół Megan. a to można by streścić w dwóch zdaniach. dało by się w jednym, gdyby nie to, że w Fun parku byli dwa razy, bo wracali po kamerę :)
pewnie myślicie sobie, że to slasher o zabójczym Clownie. nie.
Clown nie chodzi i zabija bohaterów jeden za drugim. on łapie ich, trzyma związanych i odstawia marną, bezkrwawą kopie filmów określanych jako torure-porn. Tyle że nie wiele tu tortur, on im tylko zdejmuje twarze i nie ma w tym ani jednej mocnej sceny. Można by powiedzieć, że sam fakt iż nasza bohaterka siedzi związana i patrzy jak jakiś pojeb zdejmuje skóre z twarzy jej koleżanki, mógłby być przerażający, nawet bez widoku tej czynności. może i mógłby. taki psychiczny terror, sugerowane gore itp może działać, ale ten film jest zbyt głupi a bohaterowie sztuczni i nijacy. a więc zero empatii, zero gore i skrawki słabego suspensu. i gdzie tu horror? ten film jest po prostu nudnawy.
Powiedziałbym, że fgilm jest naprawdę marny, ale skłamałbym mówiąc, iż nie dostrzegałem pracy włożonejw ten film.
Co prawda od początku widać, że film miał niski budżet, ale widać też, że reżyser chciał zrobić wszystko, aby uczynić go możliwie najciekawszym wizualnie. Zdjęcia są niezłe, jest wiele ujęć może nie idealnie płynnych, ale kręconych z ciekawej perspektywy, niestety są też kretyńskie irytujące nagłe zbliżenia na twarz, nie wiem po co... Montaż jest troszkę efekciarski i co prawda miejscami wychodzi to średnio, ale miejscami nawet działa. wygląd Bobo i jego kryjówki też są ok. muzyka też nie jest taka zła.
aktorstwo jest raczej nijakie, miejscami słabe, miejscami nawet ok.
ogólnie filmu nie polecam, chyba, że ktoś jest zagorzałym fanem zabójczych clownów. 3.6/10.