PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=864965}

The Hand of God

È stata la mano di Dio
7,0 22 606
ocen
7,0 10 1 22606
6,7 37
ocen krytyków
The Hand of God
powrót do forum filmu The Hand of God

Sorrentino zainspirowany „Romą” powraca w nowym filmie. Tym razem jest to dzieło autobiograficzne, w którym reżyser (a za razem scenarzysta) stawia szereg pytań o relacje rodzinne, wytrwałość, przeznaczenie. Swojego głównego bohatera – Fabietto – czyni zaś metaforyczną żyzną glebą, na której zakwitają dojrzałe pytania wyrosłe z nasion trudnych przeżyć i problemów z zakotwiczeniem swojego życia w pełni w rzeczywistości i śmiałym patrzeniem w przyszłość. To jego rozterki, wrażliwość, zainteresowania, bitwy, które stacza ze swoimi demonami i melancholijna natura budzą w nim, i w widzach, pytania, a samego Fabietto owiewają pewną mgłą tajemniczości (ten element nadzwyczaj naturalnie oddaje Filippo Scotti, który bez sztucznych ozdobników, a za pomocą mnogości wypracowanych przez siebie środków wyrazu w sposób bardzo wiarygodny staje się chłopcem, który żyje życiem wewnętrznym).
Pomimo tego, że początek filmu jest szalenie radosny, zabawny i ciepły od blasku promieni neapolitańskiego słońca, to druga część filmu pod tytułem „To była ręka Boga” przynosi ze sobą łzy, smutek i żal. Ale stawia też najważniejsze dla całego filmu pytanie, które dotyczy tego, jak się nie rozpaść, kiedy człowiek przechodzi przez największy ból, jaki można sobie wyobrazić i już od dawna nienawidzi swojego życia tak bardzo, że woli żyć w sferze wyobrażeń i marzeń, o których jednak boi się nawet mówić na głos, bo wie on, że są tak szalone, iż nikt nie potraktuje ich poważnie. A jednak, Sorrentino udowadnia, że mimo wszystko, czym życie doświadcza ludzi, można nadal funkcjonować, ponownie dowiedzieć się, czym jest szczęście, a co za tym idzie – nie rozpaść się. Jak? Trzeba przestać tkwić w przeszłości, wykrzyczeć światu to, co ma się do powiedzenia i odnaleźć tę cząstkę siebie, która nasyci człowieka i pozwoli mu zobaczyć świat w jasnych barwach (w przypadku Fabietto było to zainteresowanie filmem i dążenie do zostania reżyserem). Trzeba uwierzyć, że człowiek jest do czegoś zdolny, a marzenia nie są wcale tak szalone i nierealne, jak je postrzegamy przez pryzmat powszechnej świadomości. W końcu jesteśmy wolni, a więc nasze życie powinno płynąć w rytm upajającego dźwięku pędzącej z prędkością 200 km/h łódki. Tuff…, tuff…, tuff…

Cynamonowa_Panna

Pięknie refleksje . Jesteś miłośniczką kina Sorrentino ?

ocenił(a) film na 8
burlesco

Dziękuję bardzo! Lubię włoską kinematografię, więc dzieła Sorrentino również są dużą częścią moich rozmyślań o kinie, a na oglądaniu ich spędzam sporo czasu. Jednak w gruncie rzeczy, to oglądam wszystko, co uznaję za ciekawe i wartościowe :)

Cynamonowa_Panna

Jestem fanką ...bezkrytyczną ...filmów Paolo S. a wcześniej reżysersko muzycznego tandemu Fellini - Nino Rota . Cieszę się , że pojawił się kontynuator stylu :)

ocenił(a) film na 8
burlesco

Oh, Fellini i Nino Rota to wręcz boskie połączenie! Rozkosz dla wzroku i słuchu!

Cynamonowa_Panna

Oglądałaś " Wielkie piękno" i " Oni" Sorrentino ?

ocenił(a) film na 8
burlesco

"Wielkie piękno" - tak. Natomiast "Oni" czeka w kolejce.

Cynamonowa_Panna

Czeka Cię świetny seans humorystyczno-refleksyjnych wrażeń . Miłego oglądania :)

ocenił(a) film na 8
burlesco

Dziękuję bardzo! :D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones