PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=722767}
7,2 3 656
ocen
7,2 10 1 3656

The Last: Naruto The Movie
powrót do forum filmu The Last: Naruto The Movie

Tak bardzo na nie.

ocenił(a) film na 4

Wszyscy tak bardzo narzekają na pairing, a ja tak na początek z innej beczki. Ile razy można zniszczyć lub pokazać jeden i ten sam (prawie) szalik? Wszyscy go niszczą, Hinata go naprawia, po czym i tak na końcu daje Naruto takie skrawkowate coś.
I jeszcze ta super chakro coś co może zniszczyć ziemię... Pamiętam piękną pierwszą serię, gdzie nie było żadnego zmechanizowania. Istniały stare dobre pięści, a nie maska na głowę i przesyłamy(Już nie wspomnę o przesyłaniu danych Hinata-Naruto)!
Skoro mowa o głównej roli żeńskiej... Co się z nią do diabła stało? Czy ja przespałam kilka, no nie wiem, TOMÓW? Od zawsze Kishimoto pokazywał, że ona nie była panną w opałach i chciała być silna. Walczyła do końca, a nawet przeciwstawiła się Nagato. Tutaj umiejętność walki zanikła. Totalnie. Gdzieś sobie dziewczę spada, oczywiście szalik ją ratuje, tutaj dzierga... Nie mam ochoty przeklinać, ale to samo mi się ciśnie na usta. Jednak nie.
Totalnie bez sensu fabuła. Te bąble wspomnień to nawet nie były zabezpieczenia tylko uświadamiacze zauroczeń i miłości. Krab, strażnik wejścia do księżyca? Pokonany jednym uderzeniem Sakury? Bez komentarza. Reszta bohaterów pojawiła się na kilka sekund, z Sasuke, o dziwo, włącznie. Przynajmniej chociaż Gaara mi mignął.
Walk nie było. Coś tam się pojawił Kurama, ale w sumie nie wiem po co. Toneri wsysający (?) oczy swoich przodków i Naruto, który łapie go za rękę i koniec. Oj, ktoś już chciał to na szybko zakończyć, bo nie starczyłoby czasu na pocałunek. Notabene kompletnie pozbawiony tego czegoś. Wracanie tej do przesadu słodkiej parki na ziemię było chyba najgorszą rzeczą jaką widziałam.
Jestem przyzwyczajona do dynamiki w tej serii. Nawet w poprzedniej kinówce było mniej tego "zwykłego" życia,a tak to nawalanka. Ja prawie zasnęłam tutaj!
Daję cztery, bo w sumie od zawsze wiedziałam, że oni będą razem i Kishimoto wprost powiedział, że z romansów jest cienki. No i początek był nawet nawet.
Btw. Moment kiedy pokonali Toneriego i pokazano ziemię - muzyka mnie rozwaliła.

ocenił(a) film na 9
Mijatu

Coś tam walczyła i rozbawił mnie tekst naruto ona jest silna nikt nieodważny się rzucić jej wyzwania. Może jest w pierwszej 10 najpotężniejszych będących wtedy w knohagakure. Ale z co jakiś czasz zapominała o swoich nieumiejętność(chyba zbyt bardzo ją rozpraszał naruto). Ale i tak trochę pokazała.
Wiesz znajdź potężnego strażnika co długo żyje. Przypominam ze sakura tak pokonała matkę mędrca. A krab chyba jest słabszy. Ale rozumiem te migawki.
Mnie film nie zanudził początek na tyle rozbudził by mi wystarczyło na cały film.
ps. A jaki masz plusy?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones