Bardzo dobry. Po spaleniu batona audiowizualnie miażdży. Zdjęcia przepiękne, na dodatek
okraszone pięknym, gęstym, już coraz rzadziej spotykanym, ziarnenkiem. Kilka naprawdę świeżych i
budzących ciarki pomysłów. I ta końcówka, wyrwana totalnie z rzeczywistości (chociaż te pare
ostatnich ujęć z psem mogli sobie darować). Baaaardzo wciągający i przyjemny trip z
dreszczykiem. Chociaż jestem zdania, że powinien być nieco bardziej hardcorowy, zważywszy
chociażby na wcześniejsze produkcje Roba. Czyży miękł na starość?
Fakt film mocny można powiedzieć Rob jak zrobi film to na całego wszystko przemyślane i dobrze zagrane muzyka super polecam horror świetny .
http://www.filmweb.pl/film/Pogłos-2007-317935 - film o podobnej tematyce. Chaotycznie nakręcony, nieco schizujący. Nie ta liga co "Lordsi", ale daje radę, jak na niskobudżetowe filmidło klasy B.
Niestety nie podzielam waszego entuzjazmu. Napięcie budowane zbyt monotonnie + brak jakiegokolwiek rozładowania tego napięcia. Jeśli chodzi o mnie to zakończenie tak samo emocjonujące co łowienie ryb. Co prawda muzyka mnie urzekła i tylko za to 6/10, może dlatego, że sam jestem fanem twórczości muzycznej Rob'a Zombie.
horror który jestem w stanie oglądać w nocy na słuchawkach to w moim mniemaniu nie horror :D