Niezgorszy film. O ile, rzecz jasna, ktoś nie dostaje zawału serca, widząc dwóch uprawiających seks mężczyzn. Jako że dawno już przestałem bawić się w to żenujące ?o fuj, pedały!?, jak reaguje większość facetów, żeby pokazać jacy to oni są hetero, bawiłem się przy tym filmie nienajgorszej. Dość ciekawe poczucie humoru ? nie ma tu zabawnych scenek, śmiać należy się z zachowań głównych bohaterów, którzy np. twierdzą, że ?mięso jest kontrrewolucyjne?, ale stołują się w fast-foodach, wpieprzając hamburgery. Film może wydawać się głupkowaty, ale na swój sposób jest to dość mądra i pouczająca historyjka. Co prawda od strony technicznej przedstawia się, powiedzmy, średnio, najgorszej wypada aktorstwo, ale w końcu mamy do czynienia z kinem undergroundowym, nie oczekujmy więc kreacji na miarę gwiazd światowego kina. Jak dla mnie 6.5/10.
P.S. Jak kogoś przerażały pornosceny z tego filmu, to niech obejrzy sobie ?Skin Gang?, hie hie... Ten film to już musiałem przewijać, bo oglądanie przez 70% czasu dupczących się facetów (w ogóle oglądanie przez dłuższy czas dupczących się ludzi) to cholernie nudne zajęcie.