co za gówno ,a ta scena z jeleniami to kto byl reżyserem?mel brooks czy jerry zucker? no nie rozumiem ,jak można taka zupełnie nie stresującą, nie wciągająca, nie wywołującą żadnego napięcia bajeczka nazywać hororem?i jeszcze marnują sliczną naomi.
-10/10 . dostałem czkawki i bólu gardła ze smiechu przy jeleniach. Typowy gówno pod gówniarzy co nigdy w lesie nie byli(tylko głupi amerykanin mógł wymyśleć że ktos się przestraszy jelonka)....szkoda że nie jechalem z moim starzym w tej furze , ale pieczeni z jelenia by było że ho ho !