Już dość dawno temu obejrzałam chyba 2 część Ringu w amerykańskiej wersji i wyjątkowo się zraziłam do tego filmu. Wczoraj postanowiłam zobaczyć oryginał i wyjątkowo miło mnie zaskoczył. Historia jest bardzo zgrabnie opowiedziana, bez nadmiernego epatowania uczuciami i strachem.Muzyka idealnie współgra z obrazem i oddaje charakter filmu.