Dzięki najlepszej stronie filmowej na świecie oczywiście chodzi o Filmweb mogłam obejrzeć pokaz przedpremierowy filmu "The ring-krąg".Musze przyznać że jestem wielbicielką horrorów,często je oglądam ale to właśnie "The Ring " mnie wystraszył,w pewnych momentach miałam ciarki na skórze,dawno sie tak nie bałam .To jest naprawde odświeżający , niestereotypowy horror.Napięcie rośnie w ciszy.Nie słyszymy i nie widzimy tego ,co nas przeraża.Ostatnio się tak bałam na pierwszej części "Krzyku" czyli bardzo dawno, aż do wczoraj .Od pierwszej minuty wprowadzani jesteśmy w temat.Dwie nastolatki rozmawiają o tajemniczej kasecie wideo.Kiedy ją obejrzysz dzwoni telefon.Kiedy podniesiesz słuchawkę,usłyszysz, że zginiesz za tydzień.Jedną z dziewcząt matka znajduje w szafie.Będzie miała szeroko otwarte usta i przerażone martwe oczy.Całą tą historią interesuje się Reiko,dziennikarka telewizyjna która postanawia rozwikłać sprawe.Odnajduje kasete.Oczywiście ogląda ją i ma tydzień na rozwiązanie zagadki.Dla widzów przyzwyczajonych tak jak ja do amerykańskich horrorów musze powiedzieć że w filmie "The Ring-Krąg" nie będzie facetów biegających z nożami ,dwójki nastolatków w sypialni,potworów ani ręki wynurzającej sie z wody(no dobra,jest,ale tylko jedna).Boimy się ,bo napięcie rośnie w ciszy.Nie boimy się kasety wideo ale boimy się strasznej tajemnicy która nas przeraża.Tajemnicy która nas przeraża do ostatniej minuty.Daleki wschód oszalał na punkcie "Kręgu".Podobno juz powstaje druga część .Ten film pobił w Hongkongu nawet "Matriksa".I dla amerykanów był to znak ,że trzeba zrobił amerykańska wersje tego filmu.Polecam ten film naprawde przerazający
nie ladnie
wszystko super. tylko ze obszerne fragmenty twojej recenzji sa zywcem spisane z listopadowego numeru magazynu Film. wstyd. poza tym druga czesc kregu juz dawno powstala. tez kilka lat temu. z tego co wiem nakata nakrecil tez prequel czyli krag zero.