PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=34565}
6,9 224 tys. ocen
6,9 10 1 223679
6,2 33 krytyków
The Ring
powrót do forum filmu The Ring

Jak powszechnie wiadomo, Bracia Strach, oczyszczają ulice miasta królewskiego Krakowa, ale być może bardziej utylitarni może byliby jako konterfekt wielce ambitnego filmu The Ring, który jasno wykazał różnice pomiędzy Europą a Azją. Dlaczego? Europejczycy bowiem boją się ghuli, zombie, szkieletów, duchów, upiorów, strzyg, wampirów, sadystcznych morderców, straszliwych potworów etc, natomiast Azjaci - jak widać po ostatnich łże-produkcjach - lękają się panicznie telewizorów, pralek, maszyn do pisania, ulotek, kaset wideo, komputerów i sedesów, co bez wątpienia w równym stopniu utrudnia im rozliczne czynności życiowe, ale i przyczynia się do kreowania fałszywego obrazu geniuszu "azjatyckiej grozy". Osobiście jednakowoż natego typu filmach mam okazję do śmiechu i złośliwości, ponieważ uważam, iż horrory czy thrillery pozbawione wątku psychologicznego są nudne i śmieszne. Wiem, wiem - the Ring ma podłoże psychologiczne, a jakże. Przecież to nasz podświadomy lęk przed studnią, klapą w podłodze czy na wpół rozłożoną córeczką farmera, atakującą z zaświatów roznegliżowane pary zakochanych. Nie będę już wspominał o samej treści feralnej kasety, która poza faktem, iż jest obrzydliwa i obsceniczna, nic nie wnosi do fabuły, będąc jednocześnie jej głównym elementem. Ogólnie rzecz biorąc, film, którego fabuła w swym niebycie jest fabułą, zakrawa raczej na rodzaj kiepskiej humoreski, aniżeli przerażającego filmu grozy. Trudno więc o inną nazwę dla tej grupy dreszczowców, jak wprowadzony przez moją skromną osobę termin Bracia Strach. Dziękuję za uwagę.