Nie widziałem japońskiego "Kręgu" i szybko chyba nie zobaczę (żeby sobie nie popsuć wrażeń po remake`u:) ale kiedyś na pewno po niego sięgnę. Film jest mroczny, klimatyczny i chwilami autentycznie przerażający. Dobrze też grany - Naomi Watts, która uwielbiam, mogę oglądać nawet w kiepskim obrazie. A ten - na szczęście - taki nie jest. Z pewnością jest to najlepszy horror nakręcony w ostatnich latach. 7/10