Parę lat temu pewnej pięknej nocy gdy po wizycie w miejscowym hipermarkecie zaopatrzyłam się w film był to właśnie Ring postanowiłam sobie że obejrzę go sobie sama w zaciszu domowym i nie zamknę oczu na żadnej strasznej scenie. Jak postanowiłam tak zrobiłam. Gdy film się skończył przeklinałam swoją bujną wyobraźnię która podpowiadała mi że każdy cień to jakiś duch który czyha na moje niewinne życie. Jak grzeczna dziewczynka wyłączyłam telewizor i DVD i już miałam wychodzić z salonu (w którym stoi TV i DVD) Gdy do moich uszu dobiegł straszny dźwięk wydobywający się z telewizora dźwięk kropka w kropkę podobny do tego dźwięku z filmu. Myślałam że zejdę na zawał albo co gorszego. Zaczęłam tak przeraźliwie wrzeszczeć że rodziców i braci pobudziłam a sąsiadka przyleciała sprawdzić kogo mordują.
We wsi do dziś jestem napiętnowana jako ta którą chciał zabić telewizor.
Ps. Telewizor zaczął trzeszczeć ponieważ ja głupiutka istota nie wyłączyłam kina domowego i to właśnie dziadostwo zaczęło trzeszczeć do dziś sama horrorów nie oglądam
też tak było u mnie tylko ja sam w ciemnym pokoju z siekierą jakby co , po obejrzeniu filmu usłyszałem dzwięk telefony a tam usłyszałem 7dni [brat do mnie dzwonił że wróci za 7dni]wziołem siekierę bo tak samo u mnie trzeszczało [telewizor] że walnołem go siekierą , a pużniej ktoś zadzwonił do drzwi a tam ta dziewczynka a tak naprawde to mój przyjaciel przebrał się za niął w halowen na szczęsię nic się niestało bo zdiał maskę ps sorka za pisownię
my jak byliśmy u babci to oglądaliśmy Matrix'a który skończył się późno więc szybko zasnęłam.z tego co wiem nagle coś zaczęło grać i brat z mamą spojrzeli na korytarz a tata powiedział ,że to pewnie ktoś podjechał w pobliżu i włączył radio...a mama powiedziała ,że to telewizor tata spojrzał na korytarz...i rzeczywiście migały jakieś szare paski ale poszedł i wyłączył...najlepszy był fakt ,że to się stało TYDZIEŃ po obejrzeniu ring(ale to był chyba the ring:krąg0-narodziny)a się okazało ,że to przez pilot jak się nim wyłączy to po chwili TV się włącza