... film mi sie podobal: 7/10. Do kategorii horrorow to on moze nie nalezy, choc w kilku scenach moglby sie do nich zaliczyc. Nie ogladalem japonskiej wersji, ale japonskie niekoniecznie sa w moim guscie. Np. "klatwe" widzialem w obu wersjach i szczerze powiem, iz amerykanska bardziej weszla mi pod skore, chociazby wlasnie pod wzgledem budowania napiecia i dobrych efektow. W japonskiej wersji brakowalo mi tego.
Ring moge wiec zaliczyc do "mocniejszych" thrillerow, ale jako horror nie przekonal mnie doglebnie. Oczywiscie warty obejrzenia i glebszego zastanowienia.