masz nerwy
mam dwie koncepcje
1 to taka iż oglądałeś ten film w domciu przy zapalonym świetle z głośnikami ściszonymi na maksa
2 to tak że masz cholernie stalowe nerwy
naprawde chciał bym się dowiedzięć w którą trafiłam.
nerwy
niestety w żadną, po prostu konwencja filmu nie przemawia do mnie, zjawisko iluzji rzeczywistosci nie powstaje. ale sympatyczne Japonki w nim grały.
pozdrawiam
R.C
O chodzi z tym 'baniem się' ludzi na horrorach? Ja nie 'boję się' ani nie odczuwam 'lęku' oglądając filmy odkąd skończyłem podstawówkę. Co najwyżej może być mi nieswojo gdy film umie stworzyć odpowiedni klimat:) Śmiać mi się chce, gdy dorosły człowiek (nie licząc dziewczyn/kobiet, przynajmniej większości;) zarzuca horrorowi że się na nim nie zesrał w gacie ze strachu i przez to film jest kiepski.